Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Powodem jest systemowo-państwowy charakter dopingu w Rosji, co stwierdziła Światowa Agencja Antydopingowa WADA [patrz „TP” nr 31]. WADA uznała, że władze rosyjskie oszukiwały nie tylko podczas zimowej olimpiady w Soczi w 2014 r., ale też podczas zimowej paraolimpiady, w której dominowali zawodnicy rosyjscy. IPC wyciągnął więc najpoważniejsze możliwe konsekwencje z raportu WADA – inaczej niż Międzynarodowy Komitet Olimpijski, który nie zdecydował się na wykluczenie Rosji z igrzysk w Rio. „Fair play to fundament sportu i jeśli będziemy patrzeć przez palce, będziemy załatwieni” – tak decyzję uzasadnił sir Philip Craven, przewodniczący IPC. Wiceprzewodniczący Andrew Parsons tłumaczył: „Tu chodzi o coś więcej niż medale czy szanse pojedynczego sportowca, tu chodzi o przyszłość sportu paraolimpijskiego”. Zarząd IPC podjął decyzję jednomyślnie. ©℗
Na podst. FAZ, NZZ