Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Na skutek medialnych nieścisłości, które wywołały zamęt wokół słów kardynała Stanisława Dziwisza, rzekomo wypowiedzianych na Wawelu i przed Bazyliką Mariacką w uroczystość Bożego Ciała, pragnę zauważyć, że pełne słowa metropolity krakowskiego dotyczące prezydenta-elekta brzmiały następująco.
Na rozpoczęcie liturgii w Katedrze Wawelskiej: „Cieszymy się, że jest wraz z nami prezydent-elekt, dla którego prosimy od Boga o pomoc w spełnieniu wszystkiego, o czym marzy społeczeństwo. Niech to marzenie stanie się rzeczywistością”.
Na zakończenie uroczystości przed Bazyliką Mariacką: „Nie tylko, że wypada mi podziękować, ale czynię to z całego serca. Za obecność Rodziców i Pana Prezydenta elekta. Kraków jest Jego miastem”.
Jak więc w tym kontekście rozumieć słowa „Gazety Wyborczej”, w której napisano, że Metropolita Krakowski powiedział: „»Liczę, że od sierpnia w Polsce będzie lepiej« – zwrócił się wczoraj podczas uroczystości Bożego Ciała kard. Dziwisz do prezydenta elekta Andrzeja Dudy”? Czy nie jest to przesadna nadinterpretacja słów krakowskiego biskupa, która wywołała niepotrzebne zamieszanie i burzę?
Rzecznik Prasowy Archidiecezji Krakowskiej