Reklama

Ładowanie...

Odczarowanie

11.08.2019
Czyta się kilka minut
Przyjmowane w dobrej wierze, zapadają głęboko w duszę. Dopiero po latach okazują swą destrukcyjną moc.
KATHRIN ZIEGLER / GETTY IMAGES
O

Osiem zdań to na pewno nie wszystko. Ale jednocześnie osiem zdań to już coś. Czy to wiele? Nie wiadomo. Annie wystarczyły cztery przykłady. Każdy z nich miał potwierdzać poprzedni. Pierwszy o szklance. Drugi o bucie. Trzeci o kwiatku. I dopiero czwarty o gumie. Bo guma była najgorsza.

1. Będziesz „wyżutą gumą”!

Anna ma 26 lat. Z zawodu – matematyczka. Prywatnie – od dwóch lat żona. Rozmawiamy krótko przed jej porodem. – Kiedyś zapytałam mamę o czystość, bo przyznałam się do niej kolegom i pytali o powody. Odpowiedziała: „To zapytaj chłopaków, czy nie chcieliby mieć dziewicy w łóżku po ślubie? Przecież każdy facet by chciał”.

Wiele o intymności nie rozmawiały. Wszystko wiedziała z Kościoła.

– Czystość była dla mnie świętością, na równi z dogmatem o Trójcy Świętej. Od dziecka do czasu studiów bezkrytycznie przyjmowałam treści głoszone w Oazie, w Odnowie w...

18232

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]