Reklama

Ładowanie...

My, sami!

My, sami!

18.08.2013
Czyta się kilka minut
Przywykliśmy myśleć, że o polityce międzynarodowej decyduje się na salonach: spotkania głów państw, premierów, szczyty ważnych światowych organizacji.
Mierzeja Bałtycka rozdziela Polskę i Rosję; okładka dodatku "Polska się liczy" nr 2 Fot. Kacper Kowalski / FORUM
A

A od nas – obywateli – nic nie zależy. Kolejny dodatek do „Tygodnika Powszechnego” pt. „Lokalnie i globalnie” pokazuje, w jaki sposób lokalne samorządy (czyli także my, obywatele) kształtują i realizują politykę międzynarodową.
W całej Polsce samorządy lokalne zajmują się wcielaniem w życie najróżniejszych projektów międzynarodowych: poczynając od wymiany młodzieży przez organizację targów, spotkań eksperckich, szkoleń, na organizacji poważnych imprez kulturalnych kończąc. Urzędnicy w samorządach wykonują mrówczą pracę: zanurzeni w biurokracji starają się każdą imprezę dopiąć, by nie było żadnych niedociągnięć.
Dzięki ich pracy nawiązują się kontakty międzyludzkie, stosunki między państwami przestają być sztuczne. Tworzą się relacje oddolne: możemy się przekonać, jakie projekty, imprezy, szkolenia potrzebne są obywatelom danych krajów – w taki sposób tworzą się rekomendacje dla urzędników odpowiedzialnych za politykę międzynarodową. Pamiętajmy bowiem, że polityka międzynarodowa to także dyplomacja społeczna, naukowa, kulturalna.
W dodatku „Lokalnie i globalnie” piszemy o otwarciu małego ruchu granicznego między Polską a rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim; pokazujemy, w jaki sposób rzeka Odra – przy pomocy „pływadeł” – może łączyć ludzi, zastanawiamy się, czy Europa Wschodnia wciąż może korzystać z polskich doświadczeń transformacyjnych.

Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP
Wyrażone w niniejszej publkacji opinie są poglądami jej autorów. Treści prezentowane w niniejszej publikacji nie są tożsame z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Autor artykułu

Dziennikarka, reporterka, ekspertka w tematyce wschodniej, zastępczyni redaktora naczelnego „Nowej Europy Wschodniej”. Przez wiele lat korespondentka „Tygodnika Powszechnego”, dla którego...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]