Może ktoś pamięta

Mój brat, Konstanty Dunin-Horkawicz, lotnik-nawigator, urodzony 29 lipca 1917 r., niósł pomoc powstańczej Warszawie. Był podporucznikiem lotnictwa, latał w 1586. eskadrze specjalnej w Brindisi. W czasie lotu z 28 sierpnia stracono z nim łączność. Samolot prawdopodobnie zestrzelono nad Morzem Adriatyckim. Zginęła cała załoga. Tego właśnie dowiedziałam się z “Księgi lotników polskich poległych, zmarłych i zaginionych" (Wyd. MON, 1989). Choć zginęło wówczas wielu lotników, mam nadzieję, że żyje jeszcze ktoś, kto znał i pamięta mego brata. Jeśli tak, proszę o kontakt:

WANDA BAKINOWSKA

ul. Wołoska 40/42, Warszawa 02-583

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 36/2004