Moja orbita

01.05.2015

Czyta się kilka minut

Mam sparing z bokserem,
który mógłby mnie zmieść,
gdyby tylko trening jakkolwiek
przypominał walkę.
Ale na tych deskach
Jestem tym, kim udaję, że jestem –
mój hak zostawia odciski,
ciosy w szczękę są ślepe.
Jestem słońcem
w kopernikowskim obiegu
potu i sińców.
Wchodzę na własną orbitę
na ryzyko twojej.
Moje dzikie machnięcia
wypalą twoje pola
i rozkrwawią niebo.
Broń się.
Broń mnie.


Tłum. KRZYSZTOF HOFFMANN

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 19/2015

Artykuł pochodzi z dodatku „Poznań poetów