Metoda Franciszka

Co powie papież? Czy nas uspokoi? Rozmawiamy o tym z ojcem Johnem Dardisem, przewodniczącym Konferencji Prowincjałów Europejskich zakonu jezuitów.

27.07.2016

Czyta się kilka minut

 / Fot. Damian Klamka / East News
/ Fot. Damian Klamka / East News

Marcin Żyła: Nie ma ostatnio dnia bez informacji o zamachach, żyjemy w coraz większym poczuciu zagrożenia. Czy Franciszek nas uspokoi?

O. John Dardis: Gdybym miał napisać papieżowi przemówienie, podkreśliłbym w nim nadzieję. Poprosiłbym, aby powiedział, że świat to miejsce fantastyczne. Owszem, jest mnóstwo problemów, ale jeszcze większy jest dobry potencjał świata. „Wierzymy w Was – tak w Krakowie mogłyby zabrzmieć słowa Franciszka do młodzieży – jesteście przyszłością. Otrzymaliście od Boga wiele umiejętności. Korzystajcie z nich, dzielcie się nimi z innymi.” Myślę, że nawet jeśli Franciszek nie użyje tych słów, taki właśnie będzie ogólny przekaz. On ma dobrą opinię o świecie. Wierzy w ludzi, w możliwość ich zmiany. 

Takie proste słowa mogą coś zmienić?

Tak, ponieważ to, o czym mówi, Franciszek doskonale równoważy tym, co robi. Przypomnijmy sobie jego podróż na Lampedusę, pierwszy papieski wyjazd poza Rzym. Albo ostatnią wizytę na Lesbos, skąd do Watykanu zabrał syryjskich uchodźców. Jego możliwość komunikowania, nie tylko za pomocą słów, ale także przez gesty i działanie, jest fantastyczna. 

Jego stanowisko w sprawie uchodźców i potrzebujących jest zdecydowane. Encyklikę Laudatio si’ świetnie przyjęli nawet zaangażowani w ochronę środowiska ludzie niewierzący. Sposób, w jaki ukazał się w Watykanie wiernym po raz pierwszy – mówiąc po prostu „dobry wieczór” – pamiętamy wszyscy. To też były proste słowa, które nieco odmieniły naszą wizję papiestwa. Franciszek ma wielką umiejętność zdobywania serc i umysłów ludzi. Gruntowna zmiana jest oczywiście wolna. A jednak następuje. 

Kościelni konserwatyści – także w Polsce – czują jednak pewną podejrzliwość w stosunku do Franciszka. Obawiają się radykalnej zmiany?

Z tym, co mówi papież, wszyscy muszą się konfrontować. Można się z Franciszkiem zgadzać lub nie, ale trudno nie mieć żadnego stanowiska. 

Sposób komunikowania się papieża jest dobrze przemyślany. Ostatni Synod ds. rodziny Franciszek zorganizował w sposób odmienny od dotychczasowych. Wiedział, że aby usłyszeć nowe, świeże agrumenty, potrzebuje w Kościele innej metodologii. Ta nowa metodologia jest dla Kościoła bardzo zdrowa. Bo jest okazją do zgody, do sprzeciwu – w każdym razie do wyrażenia własnego zdania. 

Kościół ma teraz swoją rolę do odegrania?

Liderzy Kościoła mogą dziś odegrać wielką rolę w zachęcaniu polityków do tego, aby snuli dalekosiężne plany, wizje. Katolicka myśl społeczna ma tu tyle do zaoferowania: ideę solidarności, opieki nad ubogimi, ochronę środowiska. Myślę, że w Kościele jesteśmy wciąż nieco zbyt nieśmiali w egzekwowaniu tych zasad. Nie chodzi o to, aby naciskać na polityków, ale z pokorą proponować swoje rozwiązania, swoją wizję. Chciałbym, aby tym zajmował się Kościół. To właśnie robi Franciszek.

Rozmawiał Marcin Żyła

Ojciec John Dardis jest jezuitą, przewodniczącym Konferencji Prowincjałów Europejskich Towarzystwa Jezusowego. W latach 2004–2010 był prowincjałem tego zakonu w Irlandii.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Marcin Żyła jest dziennikarzem, od stycznia 2016 do października 2023 r. był zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Od początku europejskiego kryzysu migracyjnego w 2014 r. zajmuje się głównie tematyką związaną z uchodźcami i migrantami. W „… więcej