Kolej na Białoruś

Papież, podczas spotkania z młodzieżą ukraińską 26 czerwca 2001 r., powiedział: “A jeżeli droga okaże się stroma, jeżeli droga wierności Ewangelii okaże się bardzo wymagająca, ponieważ będzie wymagać ofiar i odważnych decyzji, przypomnijcie sobie to nasze spotkanie". Przytoczyła je w felietonie Ewa Szumańska (“TP" nr 51/04). Długo czekałem, aby ktoś skierował znowu naszą uwagę na tamtą pielgrzymkę, bo korzenie Pomarańczowej Rewolucji tkwią chyba właśnie w niej. Tam młodzi Ukraińcy mogli zobaczyć, jak dużo ich jest, poczuć jedność i potęgę.

W Pińsku od dawna w kablówce kanał ukraiński był jednym z popularniejszych. Gdy toczyła się debata telewizyjna między Juszczenką i Janukowyczem, “przypadkowo" przepadł w nim dźwięk. A gdy wybory wygrał Juszczenko, wyłączono go. Z punktu widzenia białoruskich ideologów to raczej logiczne. Chyba właśnie dlatego, gdy białoruska opozycja przyjechała do Kijowa, aby podtrzymać walkę z komuną i krzyczeć na Placu Niepodległości: “Dzisiaj Kijów, jutro Mińsk", w pierwszej chwili pomyślałem, że to tylko pobożne życzenia. Ale przecież jeszcze latem nikt nawet nie marzył o Pomarańczowej Rewolucji, a jednak - stało się. A zburzenie muru berlińskiego? Jeżeli Ukraina wybrała orientację na Zachód, i Białoruś jeszcze nie jest stracona.

Chyba wiem, co będzie dalej: dalsze naciąganie drutu kolczastego na granicy białorusko-ukraińskiej (podobnie jak to się stało na granicy z Litwą i Łotwą), wprowadzenie wiz między naszymi krajami. Białoruś będzie podobna do półwyspu. A może kiedyś ten półwysep stanie się “wyspą wolności otoczoną przez wrogów"? Żeby do tego nie doszło, mam nadzieję doczekać w Mińsku i Grodnie spotkania setek tysięcy Białorusinów ze starym i schorowanym, ale jakże mężnym człowiekiem, który urodził się w Wadowicach.

ALEKSANDER SIEMIONOW (Lida, Białoruś)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 06/2005