Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekaże do 2020 r. na ten cel 70 mln zł. Nowe muzeum ma uświadomić, „jak głęboko historia naszego kraju, jej kultura duchowa, nauka, sztuka, polityka i życie codzienne były i są związane z duchowością chrześcijańską”.

Minister Piotr Gliński zaciąga poważne zobowiązanie, z którym będą musieli się zmierzyć jego następcy, bo to m.in. minister kultury w porozumieniu z Fundacją mianuje dyrektora tego muzeum.

Jednak już umowa między Ministerstwem a Lux Veritatis budzi poważne wątpliwości. Zapisano w niej, że zbiory wnoszone przez Fundację ks. Rydzyka – relikwie, dokumenty, a przede wszystkim nagrania wideo – są warte 88 mln zł. Podana kwota ośmiesza autora wyceny Adama Konopackiego, który do amatorskich nagrań przyjął stawki stosowane przy gotowych, profesjonalnych filmach dokumentalnych, lecz przede wszystkim Ministerstwo kierowane przez Piotra Glińskiego. Trudno z powagą traktować inicjatywę, która ma taki początek. Nie powinny zatem dziwić głosy, że to tylko kolejny polityczny deal między ­PiS-em a toruńskim zakonnikiem.©