Reklama

Ładowanie...

Grzechów odpuszczenie

23.02.2003
Czyta się kilka minut
Z

Zgorszenie uczonych w Piśmie słowami Jezusa: „Synu odpuszczają ci się twoje grzechy”, było całkiem zrozumiałe. Żydzi wiedzieli, że moc odpuszczania grzechów była wyłączną prerogatywą Boga. To przekonanie wynikało stąd, że grzech oznaczał po prostu wykroczenie przeciw Bogu, który zawarł z Izraelem przymierze. Oczywiste więc było, że tylko On ma prawo go darować. Wszystkie starotestamentalne przepisy dotyczące ofiar i obrzędów przebłagalnych oparte były na przeświadczeniu, że tylko Bóg osobiście ma prawo i moc darowania grzechów. Dlatego słowa Jezusa są równoznaczne z powiedzeniem: „Ja mam godność równą Bogu. Jestem Bogiem”. To było nawet więcej niż przyznanie sobie godności mesjańskiej. Mesjasz miał być Bożym wysłannikiem, miał wybawić lud od jegogrzechów, ale władza odpuszczania grzechów należała wyłącznie do Boga.

My zaś wiarę w grzechów odpuszczenie, jakie dokonuje się w...

2880

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]