Czekając na głos Episkopatu

23.03.2003

Czyta się kilka minut

Episkopat przystąpił do pracy nad listem pasterskim, który będzie ogłoszony przed referendum nad traktatem o przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.

Jest to decyzja ważna, zwłaszcza dziś, gdy w naszym życiu publicznym Kościół zdaje się być jedną z niewielu wiarygodnych jeszcze instytucji.

Nie pierwszy zresztą raz w trudnych momentach najnowszej historii rola Kościoła jest nie do przecenienia. Tak było przed rokiem 1989, by wymienić tylko non possumus prymasa Wyszyńskiego (z 1953 r.), obchody milenijne (1966 r.), wybór Jana Pawła II (1978 r.) i jego pierwszą wizytę w Polsce (1979 r.), męczeństwo ks. Popiełuszki (1984 r.) i wsparcie ludzi Kościoła dla opozycji. Sam Gorbaczow zauważył, że właśnie opór Kościoła katolickiego w krajach Europy Środkowej istotnie przyczynił się do upadku komunizmu i bezkrwawego przejścia do demokracji.

Co przyniesie zapowiadany list Episkopatu? Cechą (i siłą) Kościoła jest patrzenie dalekowzroczne, którego tak brakuje dziś w naszej polityce. Od przeliczania doraźnych strat i zysków związanych z integracją, ważniejsze jest długofalowe budowanie jedności. Bo jeśli wejście Polski do Unii może być dla mniejszościowego rządu SLD celem samym w sobie, to dla społeczeństwa jest to zaledwie początek nowego rozdziału historii. Integracja jest procesem długotrwałym i wymagającym polityki długofalowej. Chodzi o Europę, łączącą kulturę i duchowość tradycji Wschodu i Zachodu - jak piszą w swym „Apelu do Europy” uczestnicy międzynarodowego spotkania katolików w Gnieźnie (relację z Gniezna zamieszczamy na str. 18), popierając wejście Polski do Unii, w której „nie zabraknie świadectwa chrześcijańskiego”. Jestem przekonany, że kolejny raz Episkopat stanie na wysokości zadania, że bez wdawania się w doraźne dywagacje polityczne ukaże te wymiary wejścia Polski do Unii, które ostatnio zbyt łatwo znikają z pola naszej świadomości.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 12/2003