Czechy i Słowacja: blisko i spokojnie

Za tydzień, w środę 24 października, druga część nowego cyklu dobrze mieć sąsiada

15.10.2012

Czyta się kilka minut

Polsko-słowacki słupek graniczny. Babia Góra w Beskidzie Żywieckim / Fot. Adrian Spula / REPORTER
Polsko-słowacki słupek graniczny. Babia Góra w Beskidzie Żywieckim / Fot. Adrian Spula / REPORTER

W Polsce od wielu lat trwa fascynacja Czechami: modne jest czeskie kino, puby, literatura, podróże do Czech – zakochaliśmy się nie tylko w Pradze, także malownicze czeskie miasteczka coraz częściej goszczą Polaków. W mniejszym stopniu odkryliśmy Słowację, jednak zimą słowackie stoki wypełniają się polskimi miłośnikami białego szaleństwa, a latem wędrujemy po Tatrach i uświadamiamy sobie, że te góry już nas nie dzielą: po wejściu naszych krajów do Unii Europejskiej to „wspólne góry”, przeszłością są uzbrojeni wojskowi strzegący granic.

Współpraca polsko-czeska a także polsko-słowacka jest dynamiczna: potrafimy wspólnie działać na płaszczyźnie międzynarodowej – to m.in. Polska i Czechy były pomysłodawcami programu Partnerstwa Wschodniego, stworzonego z myślą o modernizowaniu i przyciąganiu krajów Europy Wschodniej do Unii Europejskiej. Co rusz pojawiają się też drobniejsze inicjatywy społeczne: polskie, czeskie i słowackie organizacje pozarządowe organizują wspólne projekty – młodzi ludzie spotykają się na pokazach filmowych, dyskusjach o kinie i teatrze. Polacy i Słowacy razem renowują zabytkowe kościoły. Dlatego tytuł kolejnego dodatku z cyklu „Dobrze mieć sąsiada” brzmi „Czechy i Słowacja – blisko i spokojnie”.

Być może także przykład tej „bliskości i spokoju”, czyli symbiozy z naszymi południowymi sąsiadami, może być „lekcją sąsiedztwa”, podpowiedzią, jak układać sobie relacje z krajami, z którymi nie udało nam się przepracować pewnych trudnych tematów: historycznych, społecznych, politycznych? Być może dobre stosunki międzynarodowe buduje się inwestowaniem w dyplomację społeczną?

Przyjrzyjmy się zatem społecznym, a także podejmowanym przez organizacje pozarządowe inicjatywom polsko-czeskim i polsko-słowackim, i zastanówmy się, czy w podobny sposób nie możemy zacząć współpracować z Wilnem czy Moskwą. Przecież przyjaźń polsko-czeska też wymagała wybaczenia sobie grzechów historycznych (choćby sporów o Śląsk Cieszyński czy polskiej interwencji w Czechosłowacji w 1968 r.), być może dziś również nie byłoby tej przyjaźni, gdyby nie piękna karta współpracy polskich i czeskich dysydentów.

W dodatku polscy, czescy i słowaccy publicyści oraz analitycy postarają się także odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób można dopełnić współpracę Warszawy z Pragą oraz Bratysławą? Czego nam brakuje? Jakie książki należy przetłumaczyć i wydać po obydwu stronach granic, ile kilometrów dróg wybudować i jakie inicjatywy polityczne zrealizować?

W dodatku m.in.

Katarzyna Kobylarczyk o tym, jak Polacy i Słowacy wspólnie odnawiają kościoły i ratują nietoperze


Bartek Dobroch Tatry – góry, które łączą
Łukasz Grzesiczak Jak powstała polsko-czeska szkoła fotografów
Janusz Okrzesik Czym była i jest Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka
Andrzej Grajewski, Petruška Šustrová, Marek Żółtowski: Polacy, Czesi, Słowacy oceniają wspólną współpracę

W następnych wydaniach:
7 listopada – Ukraina i Białoruś: w poczekalni Europy
21 listopada – Rosja: zastój władzy, przebudzenie społeczeństwa
5 grudnia – Litwa: czy to jeszcze przyjaźń?


Dwa tygodnie temu 10 października ukazał się dodatek: NIEMCY: wspólnie dla Europy zobacz w sieci www.tygodnik.com.pl/sasiedzi

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 43/2012