Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Chrystus jest naszym pokojem. On, który obie części ludzkości uczynił jednością” (Ef 2,14). O brzasku nowego milenium, którego początek budził wielkie nadzieje, a nad którym teraz zawisły czarne chmury przemocy i wojny, słowa apostoła Pawła, które słyszymy w czasie tych świąt Bożego Narodzenia, to promień potężnego światła, wołanie pełne ufności i optymizmu. Boże Dziecię narodzone w Betlejem w swoich małych rączkach przynosi ludzkości w darze nadzieję na pokój. Ono jest Księciem pokoju! Oto radosna nowina ogłoszona tamtej nocy w Betlejem, którą pragnę powtórzyć światu w tym błogosławionym dniu.
Chrystus, „Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie” (Łk 2,12), właśnie On jest naszym pokojem. Bezbronne Niemowlę w ubogiej stajence przywraca godność każdemu życiu, jakie się rodzi, daje nadzieję wątpiącym i przygnębionym. Syn Boży przyszedł, aby uleczyć zranionych przez życie i by nadać sens wszystkiemu, nawet śmierci.
Mężczyźni i kobiety trzeciego tysiąclecia, którzy łakniecie sprawiedliwości i pokoju, przyjmijcie orędzie Bożego Narodzenia, które dziś rozlega się w świecie! Jezus narodził się, aby umocnić więzi między ludźmi i narodami, aby w Nim wszyscy stali się braćmi. Przyszedł, aby obalić „rozdzielający (...) mur - wrogość” (por. Ef 2,14) i zespolić ludzkość w jedną rodzinę. Tak, z pewnością możemy powtarzać: Dziś ze Słowem Wcielonym narodził się pokój! Pokój, o który trzeba prosić, bo tylko Bóg jest jego sprawcą i gwarantem. Pokój, który trzeba budować w świecie, w którym ludy i narody, doświadczające wielu różnych trudności, żywią nadzieję, że rodziny ludzkiej nie będą jednoczyły jedynie interesy ekonomiczne, ale trwały wysiłek na rzecz bardziej sprawiedliwego i solidarnego współistnienia.
Pospieszmy jak pasterze do Betlejem, stańmy przed stajenką w postawie adoracji, z uwielbieniem patrząc na nowo narodzonego Odkupiciela. Możemy w nim rozpoznać rysy każdego małego istnienia ludzkiego, jakie przychodzi na świat, każdej rasy i narodowości: maleńkiego Palestyńczyka i Izraelczyka; niemowlęcia z Ameryki i z Afganistanu; dziecka Hutu i dziecka Tutsi... dziecka jakiegokolwiek, które dla Chrystusa jest kimś. Dziś obejmuję moją myślą wszystkie dzieci świata: wiele, zbyt wiele jest dzieci, które rodzą się i są skazane na niezawinione cierpienie, będące konsekwencją nieludzkich konfliktów. Ratujmy dzieci, aby uratować nadzieję ludzkości! O to prosi nas z mocą Dziecię narodzone w Betlejem, Bóg, który stał się człowiekiem, aby przywrócić nam prawo do nadziei.
Błagajmy Chrystusa o dar pokoju dla wszystkich doświadczanych przez dawne i nowe konflikty. Każdego dnia noszę w swym sercu dramatyczne problemy Ziemi Świętej; każdego dnia myślę z niepokojem o tych, którzy umierają z zimna i głodu; co dzień dociera do mnie rozpaczliwe wołanie tych, którzy w różnych częściach świata domagają się bardziej sprawiedliwego podziału dóbr naturalnych i godnie wynagradzanej pracy dla wszystkich. Niechaj nikt nie traci nadziei w moc miłości Boga! Niech Chrystus będzie światłem i umocnieniem dla każdego, kto wierzy i działa, nieraz ,,pod prąd”, na rzecz spotkania, dialogu, współpracy pomiędzy kulturami i religiami. Chrystus niech kieruje w pokoju krokami każdego, kto niestrudzenie pracuje, aby dokonywał się postęp nauki i techniki. Niech te wielkie dary Boże nie będą nigdy używane w sposób sprzeczny z szacunkiem dla godności ludzkiej i jej umacnianiem. Niech święte imię Boga nie będzie nigdy przywoływane, aby budzić nienawiść! Niech nigdy nie usprawiedliwia nietolerancji i przemocy! Słodkie oblicze Dzieciątka z Betlejem niech przypomina wszystkim, że mamy jednego Ojca.
Bracia i Siostry, którzy mnie słuchacie, otwórzcie serca na to orędzie pokoju; otwórzcie je Chrystusowi, Synowi Dziewicy Maryi, Temu, który stał się „naszym pokojem”! Otwórzcie je Temu, który niczego nam nie ujmuje z wyjątkiem grzechu, a daje nam w zamian pełnię człowieczeństwa i radości. Ty zaś, uwielbione Dziecię z Betlejem, przynoś pokój każdej rodzinie i miastu, każdemu narodowi i kontynentowi. Przyjdź, Boże, któryś stał się człowiekiem! Przyjdź, aby stać się sercem świata odnowionego w miłości! Przyjdź zwłaszcza tam, gdzie są zagrożone losy ludzkości! Przyjdź, nie zwlekaj! Ty jesteś „naszym pokojem”!
Fragmenty papieskiego orędzia „Urbi et Orbi” na Boże Narodzenie 2001.