Ładowanie...
Andrzej Poczobut skazany na osiem lat kolonii karnej

Działacz niezależnego Związku Polaków na Białorusi, dziennikarz mediów białoruskich i korespondent polskich przebywał za kratami od wielu tygodni. Zresztą nie była to jego pierwsza odsiadka. Do więzienia trafiał regularnie co kilkanaście miesięcy. Śmiał się, że nie zna dnia, ani godziny i zawsze stara się mieć przygotowaną szczoteczkę do zębów i bieliznę na zmianę, bo zawsze mogą „po niego zapukać”, czy to do domu, czy do redakcji. Powód zawsze był ten sam: „działalność w nieuznawanych przez państwo organizacjach”, „szerzenie nieprawdziwych informacji w mediach”, a nade wszystko „próba obrazy prezydenta Łukaszenki”. Dziś wreszcie skończył się jego ostatni proces. Znał logikę łukaszenkowskiego reżimu i musiał się spodziewać, że na wiele lat trafi do kolonii karnej. Może dlatego wyroku słuchał w spokoju.
ZAMKNĄĆ POLSKOŚĆ
MONIKA ANDRUSZEWSKA...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]