Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Czy warto było czekać w konsulatach
na chwilę dobrego humoru urzędniczki
i na dworcu oczekiwać spóźnionego pociągu,
zobaczyć Etnę z jej japońskim kapturem
i Paryż o świcie kiedy z mroku wyłaniały się
konwencjonalne kariatydy Hausmanna,
wchodzić do tanich restauracji
gdzie tryumfalnie pachniał czosnek,
czy warto było jechać kolejką podziemną
w podziemiu już nie wiem którego miasta
i oglądać cienie nie moich przodków,
lecieć małym samolotem nad trzęsieniem ziemi
w Seattle jak ważka nad pożarem, ale także
przez trzy miesiące prawie nie oddychać,
prawie nie istnieć, zadając trwożne pytania
zapominając o niepojętym działaniu łaski,
czytać w gazetach o zdradzie o morderstwie,
czy warto było myśleć i pamiętać zapadać
w najgłębszy sen gdzie ciągnęły się
szare korytarze, kupować czarne książki
zapisywać tylko pojedyncze obrazy
z kalejdoskopu bogatszego niż katedra
w Sewilli której nie widziałem,
czy warto odjechać i wrócić, czy warto,
tak nie tak nie -
nic nie skreślić.
Gwiazda
Wróciłem po latach do ciebie
szare i piękne miasto,
miasto, które się nie zmieniasz
zanurzone w wodach przeszłości.
Już nie jestem studentem
filozofii, poezji i ciekawości,
ani młodym poetą, który napisał
zbyt wiele wierszy
i błądził w labiryncie
wąskich ulic i złudzeń.
Mojego czoła dotknęła ręka
władcy zegarów i cieni,
ale wciąż mnie prowadzi
gwiazda jasność
i tylko jasność może mnie
zgubić albo ocalić.
Leniwy spacer
Leniwy spacer; jesienny dzień -
padał deszcz delikatny jak dźwięki gitary
i może to miękkość ciepłej mżawki sprawiła,
że miasto otworzyło się przede mną,
domy i parki witały mnie i przyjmowały,
lekko obrażone, jak dzieci po długiej rozłące,
przyjmowały mnie ponownie po tylu latach,
strofowały mnie przyjaźnie, jakby mówiąc:
przecież wiesz, że my nie możemy podróżować,
jesteśmy tutaj raz na zawsze, w płytkim piasku,
po kostki w ziemi, jesteśmy tu na zawsze,
zdane na wiatr i śnieg i na wojnę,
na Rosjan i na Niemców -
opowiedz nam o krajach szczęśliwych.