Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Dokument, reż. Janusz Anderman, Polska 2009, TVP Historia, niedziela 30 V, 19.00
TVP 2 pokazała film o Konwickim przed dwoma miesiącami późną porą. Jest więc powtórna okazja, by zobaczyć jeden z najciekawszych portretów w polskim dokumencie ostatnich lat. Anderman z pomocą m.in. Adama Michnika, Andrzeja Łapickiego czy profesora Tadeusza Lubelskiego przepytuje mistrza z tematów rozmaitych: z literatury, która "ma krótkie nogi", z jego "odpowiedzialności za PRL" i życia "w kokonie własnej autonomii". Dramaturgii tym arcyciekawym wynurzeniom nadaje muzyka Zygmunta Koniecznego.
Rewers
Komediodramat, reż. Borys Lankosz, Polska 2009, Canal +, niedziela 30 V, 20.00
Przypomnienie najlepszego filmu polskiego z ubiegłorocznego festiwalu w Gdyni zbiega się w czasie z tegoroczną edycją tej imprezy. Film Lankosza na podstawie scenariusza Andrzeja Barta pokazał stalinizm w zaskakującym świetle, oddał głos kobietom, a przy okazji okazał się formalną perełką, dającą nadzieję na nowe, lepsze polskie kino.
Zaróbmy jeszcze więcej
Dokumentalny, reż. Erwin Wagenhofer, Austria 2008, Planete, niedziela 30 V, 20.45
W jaki sposób globalna gospodarka wpływa na życie pojedynczego człowieka? Kim są jej prawdziwi beneficjenci i jakie jest nasze miejsce w tym łańcuchu pokarmowym? Twórca znany z innego zaangażowanego dokumentu "Nakarmimy świat" niezwykle obrazowo pokazuje, jak i dla kogo "pracują" nasze zdeponowane w bankach oszczędności.
W rytmie serca
Dramat, reż. Jacques Audiard, Francja 2005, Ale kino!, czwartek 3 VI, 20.10
Audiard jest reżyserem goszczącego właśnie na naszych ekranach znakomitego "Proroka". Przed nami jego wcześniejszy film, który fabułę swą zapożyczył od słynnych "Palców" Jamesa Tobacka z Harveyem Keitelem w roli gangstera, niespodziewanie odkrywającego w sobie dawno zarzuconą pasję gry na fortepianie. W wersji francuskiej zagrał go nie mniej przekonujący Romain Duris.