„Ziarno prawdy”

Idea okrągłego stołu z marzeń o. Ludwika Wiśniewskiego robi wrażenie, szczególnie w kontekście tego, jakie i ile pytań musiał wcześniej postawić, a także komu je postawił.

11.03.2013

Czyta się kilka minut

Nie wiem jednak, czy taki stół jest możliwy, gdy język, którym operuje „druga strona”, jest językiem zatrutej polityki, wyszukiwania wroga i potrzeby konfliktu, niemającym w swym zamiarze porozumienia.

Natomiast okrągły stół nie definiuje stron, ale wyraża potrzebę. „TP”, „Więź”, „Znak” i wiele innych środowisk katolickich taką potrzebę wyrażało i inicjowało w licznych publikacjach, debatach i spotkaniach. Jednak tam, gdzie nie napotykamy na dobrą wolę, trudno się dopatrzeć prawdy, bo ta przecież konfrontacji się nie lęka. Długo myślałam, po pierwszym artykule, czy można tu zastosować ewangeliczną przypowieść, by nie plewić chwastów przed żniwami, aby nie zniszczyć pszenicy. A co gdy pozostawione chwasty niszczą i zarastają kłosy wokół siebie i puszczają coraz głębsze korzenie? Niestety, nie przemawia do mnie również wartość przekazu dobrego, jeśli zatruty jest on złem, bo jest to „ziarno prawdy”, które zaczyna złej sprawie służyć. Takim „ziarnom” ludzie już zawierzali i wiemy, jakimi tragediami się to kończyło.

Będąc jednym z polskich katolików, których wiara niezwiązana jest z żadnym układem, z żadnym radiem, stacją telewizyjną ani nie służy interesom żadnej partii, sprzeciwiających się działaniom, które powodują, że postrzegani jesteśmy przez pryzmat inny niż ludzi wiary, wyrażam o. Wiśniewskiemu wdzięczność.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2013