Reklama

Ładowanie...

Zadania językowe

25.01.2004
Czyta się kilka minut
W poniedziałek 12 stycznia miałem ochotę wysłuchać czegoś w Pałacu Kazimierzowskim na Uniwersytecie Warszawskim o godzinie czwartej po południu. O pół do czwartej znaleźliśmy się z żoną na placu Trzech Krzyży. Mogliśmy więc spokojnie dojść na miejsce pieszo. Parocentymetrowa warstwa topniejącego śniegu, na którym ślizgaliśmy się niemal co krok, skłoniła nas, by przebyć tę drogę autobusem, który rzeczywiście nadjechał.
D

Do ulicy Foksal jazda odbywała się mniej więcej normalnie. Potem autobus ruszał i stawał, ruszał i stawał. Przebycie przestrzeni od jednego do drugiego okna wystawowego zajmowało kilka minut. Wreszcie kierowca ulegając prośbom i żądaniom pasażerów wypuścił nas w połowie przystanku. Na zatłoczonym chodniku i my poruszaliśmy się dość wolno. Aby przejść jezdnię ulicy Świętokrzyskiej, staliśmy w kolejce, gdyż między ściśniętymi i unieruchomionymi autami można się było przecisnąć tylko pojedynczo. Na Uniwersytet dotarliśmy koło piątej.

Pomyślałem o uczonych, którzy bywają często profesorami wielu różnych uczelni równocześnie. Jak mogą wyglądać ich codzienne warszawskie przygody? Wieczorem rozłożyłem na stole plan miasta, biorąc równocześnie do ręki najnowsze wydanie “Informatora Nauki Polskiej".

Profesor Uniwersytetu Gdańskiego Longin Pastusiak,...

4641

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]