Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
...w których wziąłem udział w tym roku, za każdym razem zabierając ze sobą numery „Tygodnika”. Jedna z nich [publikowana powyżej – red.] została zrobiona w drodze na Lhotse (8516 m), w trzecim obozie na wysokości 7400 m. Niestety szczytu nie zdobyłem, atak załamał się na wysokości 8200 m. Inna powstała podczas szturmu na Broad Peak (8051 m), w drugim obozie na wysokości 6400 m. Szczyt osiągnąłem 31 lipca 2012 r.
„Tygodnik Powszechny” jest czytany w naszej rodzinie od wielu lat, dlatego wziąłem ze sobą kilka egzemplarzy. Czytając niektóre artykuły na tych wysokościach, wydawało mi się, że jestem bliżej Boga.
Z górskimi pozdrowieniami,
Paweł Michalski