Wróg publiczny

Lew Rywin opuścił więzienie, co jako wiadomość dnia odnotowały wszystkie media. Sąd uznał, że bohater największej afery ostatnich lat może skorzystać z instytucji warunkowego zwolnienia, tak jak przebywający w zakładach karnych sprawcy bazarowych kradzieży czy wymuszeń. Istotnie bowiem: po odbyciu połowy kary każdy przestępca rokujący szanse poprawy może ubiegać się o warunkową wolność, która zresztą nie jest prostym darowaniem reszty wymierzonej kary.

20.11.2006

Czyta się kilka minut

W przypadku Lwa Rywina sprawiedliwość nie miała względu na osobę. I chociaż dla jednych decyzja sądu była przedwczesna, dla innych zaś spóźniona, to przecież nie długość pobytu Rywina w zakładzie karnym ma najistotniejsze znaczenie. Ważne jest to, że polskie sądy potraktowały go jak każdego innego przestępcę: zarówno wówczas, gdy wydawały wyrok skazujący, jak teraz, gdy zmodyfikowały mu sposób wykonania kary, traktując na równi z owym sprawcą kradzieży czy wymuszenia.

Czy istotnie Rywin był zwykłym przestępcą? Czy raczej należało go potraktować jak wroga publicznego, przydając mu status czarnego charakteru III RP? On sam, ogłaszając się w bramie zakładu karnego więźniem politycznym, wolałby chyba odegrać tę drugą rolę. Dobrze się stało, że sąd wybrał opcję pierwszą.

Włodzimierz Wróbel jest pracownikiem naukowym Katedry Prawa Karnego UJ.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 48/2006