Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Za pontyfikatu Jana Pawła II należeliśmy do nielicznych krajów w historii watykańskiej dyplomacji, w których funkcji nuncjusza nie pełnił cudzoziemiec. Zwyczajną praktyką jest, że nuncjusz jest innej narodowości niż obywatele kraju, w którym pełni swoją funkcję, po to, by zachować pewien dystans i neutralność wobec lokalnego Kościoła i lokalnych problemów. Ze względu na szczególną relację do Polski Jan Paweł II zdecydował się powierzyć warszawską Nuncjaturę pochodzącemu z diecezji tarnowskiej abp. Kowalczykowi. Ale była to raczej sytuacja wyjątkowa - dzisiaj wracamy normy.
Drugi aspekt to ranga hierarchy, któremu Benedykt XVI powierzył reprezentowanie Stolicy Apostolskiej w naszym kraju. Abp Migliore należy do najwybitniejszych watykańskich dyplomatów - przeszedł on szkołę najbardziej delikatnych misji i w karierze dyplomatycznej dotarł już bardzo wysoko. W 1995 roku Jan Paweł II mianował go podsekretarzem do spraw relacji Stolicy Apostolskiej z Państwami (osoba "numer 3" w Sekretariacie Stanu). W tym charakterze ks. Migliore zajmował się m. in. promowaniem relacji z państwami nie utrzymującymi stosunków dyplomatycznych z Watykanem. Przewodniczył także delegacjom Stolicy Apostolskiej w rozmowach z władzami Chin, Wietnamu, Korei Północnej. Bardzo aktywnie udzielał się też na dotychczasowym prestiżowym stanowisku stałego obserwatora Stolicy Apostolskiej przy ONZ. Jego poprzednik, również Włoch, Renato Raffaele Martino, został kardynałem i przewodniczącym Papieskiej Rady "Iustitia et Pax". Narzuca się pytanie, co oznacza ta nominacja?
Być może Papież chce podkreślić rolę Polski i polskiego Kościoła w trudnych czasach obecnego kryzysu w Kościele powszechnym. A może - przeciwnie - zależy mu na tym, byśmy podnieśli wzrok znad własnych ciasno pojętych spraw i spojrzeli szerzej, zauważając także Kościół w świecie (nowy nuncjusz jest wybitnym specjalistą od globalizacji i światowych problemów). A może zadecydował po prostu fakt, że abp Migliore należy do wąskiego grona watykańskich dyplomatów władających językiem polskim (w latach 1989-1992 pracował w warszawskiej nuncjaturze).