Władza, ołtarz, happening

Trzy opozycyjne czarownice zostały skazane przez jakże niezawisły sąd w niewątpliwie demokratycznym kraju na dwa lata stosu, w związku z czym nad Wisłą zaczął się lament, że na świecie jest trochę osób, którym się ów fakt nie podoba.

21.08.2012

Czyta się kilka minut

Solidaryzuję się z lamentującymi niezłomnymi.

Dwa lata wypoczynku w relaksujących warunkach łagru to za mała kara za odśpiewanie piosenki „Bogurodzico, przegoń Putina” w niewłaściwym miejscu. Przecież performerki mogły i powinny odśpiewać swoje gdzie indziej, np. na ustronnej polanie w brzozowym lesie, bądź też u siebie w kuchni, a najlepiej powinny odśpiewać gdziekolwiek coś innego, na przykład „Przed Twe ołtarze zanosim błaganie / Naszego króla zachowaj nam Panie!“. Chodzi o Putina, teraz o Putina, wtedy o cara, ale przecież na Wschodzie bez zmian, i tak być powinno w na wskroś konserwatywnym modelu świata, który należy kultywować bez względu na cokolwiek. Wraz z lamentującymi nad współczesnymi zanarchizowanymi czasami dziwię się tym, co się dziwią, że teraz młode panie z Pussy Riot będą poddane starannemu procesowi reedukacji i wreszcie dostaną szansę na nowe, lepsze życie, pomimo dopuszczenia się bezprzykładnego aktu „chuligaństwa motywowanego nienawiścią religijną”.

My, pansłowiańscy i panchrześcijańscy Polacy, ostatni Mohikanie chuliganiejącego świata, powinniśmy się solidaryzować z wyrokiem jakże niezwisłego sądu bratniej satrapii, używającej chrześcijaństwa jako młota na najmniejszy odruch protestu wobec dyktatury. Na szczęście czas (a zwłaszcza czas spędzony w łagrze) leczy rany i przywraca właściwy porządek rzeczy. Cierpliwości! Dwa lata jak dla brata (i siostry). Już w 2014 zatryumfuje sprawiedliwość. Spotkajmy się wtedy wszyscy, i niechaj lamentujący niezłomni wykrywcy antychrześcijańskiego spisku żwawo dołączą do anielskich pień nawróconych łagierną reedukacją zbrodniarek z Pussy Riot, by w intencji sojuszu tronu i ołtarza pełną piersią wydać okrzyk wolności i wertykalnego porządku. I poprosić wznoszącego przeciw bezbożcom i bezbożnicom mocarne berło cara Władimira – Anioła Pokoju:

Wróć nowej Polsce świetność starożytną
I spraw, niech pod Nim szczęśliwą zostanie
Niech zaprzyjaźnione dwa narody kwitną,
I błogosławią Jego panowanie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reżyser teatralny, dramaturg, felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Laureat kilkunastu nagród za twórczość teatralną.

Artykuł pochodzi z numeru TP 35/2012