Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Polski katolik ceni sobie tradycyjne wartości, ale chce pozostać w Unii Europejskiej. Autorytetem jest dla niego papież Franciszek i Jan Paweł II, ale nie biskupi. Zachowuje krytycyzm wobec księży, ale nie wobec Kościoła, który uważa za wspólnotę jednoczącą i moralny drogowskaz. Ochrona przyrody to dla niego Boży nakaz – przykazaniem „nie zabijaj” obejmuje także zwierzęta. Ekologów lubi, chociaż nie wierzy w ich bezinteresowność.
Taki portret rysuje się z badań przeprowadzonych przez pracownię ARC, którym poddano „najwierniejszych z wiernych” – osoby deklarujące się jako głęboko wierzące i praktykujące (ich reprezentatywną próbę, pod względem płci, wieku, wykształcenia i zamieszkania, stworzono na podstawie danych Instytutu Statytyki Kościoła Katolickiego). Wyniki zaprezentowano 3 grudnia na międzynarodowej konferencji „Creatio continua”, zorganizowanej przez Światowy Ruch Katolików na rzecz Ochrony Środowiska i Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie.
Jest w tych badaniach wiele oczywistości i kilka zaskoczeń. Największym – wysoka deklarowana świadomość ekologiczna, zwłaszcza osób starszych. Aż 93 proc. katolików uważa ochronę środowiska za obowiązek moralny i zapewnia, że dobrze się z niego wywiązuje. Uwierzyć trudno. ©℗
Pełne omówienie badań w tekście Edwarda Augustyna.