Ładowanie...
Wahadło Don Giovanniego
Daniel Cichy: Dużo zawdzięcza Pan Don Giovanniemu.
Mariusz Kwiecień: Od wielu lat współpraca układa nam się znakomicie. On mi bardzo pomógł, a ja świetnie się w nim czuję. We wszystkich produkcjach, a było ich ponad dziesięć, przygotowywanych z różnymi dyrygentami, śpiewakami i reżyserami, zawsze próbowałem się odnaleźć, wyłowić to, co najbardziej odpowiada mojemu charakterowi, temperamentowi. Chciałem pokazać siebie w roli Don Giovanniego w skrajnych sytuacjach, zarówno w inscenizacjach nowoczesnych, jak i utrzymanych w starej konwencji, która akurat mniej mi przypada do gustu.
Najbliższa temu, co znaczy dla mnie opera "Don Giovanni", była produkcja w Seattle sprzed dwóch lat. Reżyserował ją Christopher Alexander, mało znany niemiecko-amerykański reżyser, który zrobił spektakl nowoczesny, głęboko sięgający do tradycji czasów...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]