Reklama

Ładowanie...

W krainie widmowych wód

22.09.2006
Czyta się kilka minut
Kras jako nazwa własna. Miejsce podręcznikowe, encyklopedyczne, matkujące wszystkim jaskiniom świata, geomorfologiczna mekka. Kras. Oryginalny. Klasyczny. Bezprzymiotnikowy. Czuję zabawny rodzaj dumy drocząc się z wypytującymi: "Gdzie byłeś?. "Na Krasie. "Domyślam się, ale gdzie, na którym krasie?. "Na Krasie. Jeden jest Kras. Nie ma krasu nad Kras.
Fot.W.Kuczok
W

Włosi swój skrawek nazwali Carso. Odwiedzając ich winnice albo szukając otworów jaskiń w okolicach Triestu, najlepiej dogadywaliśmy się po polsku; słowiańskość Krasu zdawała nam się niepodważalna, w końcu ze Słowenii wieje bora, w końcu ze wschodu płyną tu wszystkie rzeki - dla natury ten kierunek jest oczywisty. Tak jak oczywiste jest w tej części Europy, że domy są trwalsze od granic, przeto mieszkanie po "niewłaściwej" stronie nie stanowi dla nikogo rzadkości ani problemu. Granica swoją zauważalność zawdzięcza już głównie operatorom sieci komórkowych, przekracza się ją sprawniej niż punkty opłat na autostradach, w tę i we w tę, jeśli kto się nie może zdecydować, czy woli prszut od prosciutto, albo malvaziję od malvasii; jeśli kto nie wierzy, że z obu stron szynkę suszy się na tym samym wietrze, a wino robi z tych samych szczepów...

Mapy polityczne nie...

10833

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]