Tyran narodów

Pod fotomontażem ilustrującym artykuł Anny Łabuszewskiej “My tu jeszcze wrócimy!" (“TP" nr 4/05), przedstawiającym Władimira Putina w granatowym mundurze, znajduje się podpis chyba niezupełnie odpowiadający temu, co jest na plakacie. Przedstawia on nie funkcjonariusza NKWD, ale po prostu Stalina, o czym świadczą mundur, zwłaszcza czapka, i słowa: “Sława Wielkiemu Stalinowi". To drobiazg, ale zdaje się nieco wypaczać przesłanie, jakie przyświecało autorowi fotomontażu: pokazania Putina jako przywódcy, który jak Stalin staje się tyranem narodów. I tak chyba ten plakat był odbierany przez Ukraińców. Putin jako enkawudzista byłby postacią groteskową, przedstawiony zaś w mundurze generalissimusa staje się w oczach odbiorców czymś, od czego trzeba się trzymać z daleka.

TOMASZ BRACHA (Warszawa)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 08/2005