Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Trzynastu zagranicznych pisarzy i poetów, bardziej lub mniej znanych polskim czytelnikom. Od noblistów Orhana Pamuka i Herty Müller, przez wymienianych wśród kandydatów do Nobla Amosa Oza, Johna Ashbery’ego i Josefa Škvoreckiego, po popularnych pisarzy młodszego pokolenia Etgara Kereta i Marjane Satrapi. Od Argentyńczyka Alberto Manguela, przez Szwajcara Lukasa Bärfussa, Węgra Györgya Spiró, Serba Charlesa Simica i Chorwatkę Dubravkę Ugrešić, po Libańczyka Rabiha Alameddine. Ze wszystkimi rozmawiał Grzegorz Jankowicz, krytyk i redaktor „Tygodnika Powszechnego”. Efektem tych spotkań jest trzynaście wywiadów.
Nie można o tej książce pisać, nie zatrzymując się przy osobliwym tytule. Czym jest „cmono”? Skrótem, pojęciem z postmodernistycznej teorii literatury, archaizmem? Wyjaśnienie znajduje się we wstępie: otóż „cmono” to przysłówek zaczerpnięty z polskiego przekładu traktatu Epikteta „Mąż doskonały”. Umieszczony w słowniku Samuela Lindego, w następnych wydaniach leksykonu został opatrzony informacją, że jest wynikiem zecerskiego błędu: przestawienia czcionek w wyrazie „mocno”. „Zdecydowałem się zebrać trzynaście rozmów z pisarzami pod tym właśnie tytułem – tłumaczy Jankowicz – dlatego że moje wywiady nie zostały osadzone mocno, lecz raczej cmono. Nie prowadziłem ich z myślą o późniejszej publikacji książkowej, nie głowiłem się zawczasu, jak ułożą się obok innych rozmów, nie chciałem za ich pomocą wyjaśnić najważniejszych problemów współczesnego świata i literatury, a jeśli się to mimo wszystko udało, to właśnie cmono – dzięki przenikliwości rozmówców, w każdym razie: nie bez udziału przypadku”.
Książka została podzielona na części według wspólnych poszczególnym rozmowom wątków: w pierwszej pisarze odpowiadają na pytania o potrzebę i sens opowieści, w drugiej – na pytania o współczesne problemy swoich państw i świata, w trzeciej – o siłę słowa. Tom zamyka wywiad z Alberto Manguelem o znaczeniu lektury. W każdej rozmowie pojawiają się wątki biograficzne, każda jest zakończona porządkującym biogramem.
Jedną z powracających kwestii jest ogłoszona przez krytyków „śmierć powieści”. Pisarze są zgodni: nic takiego nie nastąpiło. „Nasze umysły składają się z tekstów, a zatem nasz stosunek do świata polega na nieustającej lekturze. Patrzeć znaczy tyle, co czytać. (...) W nas i między nami nieustannie słychać szept opowieści” – mówi Orhan Pamuk. Wraca także pytanie o europejską tożsamość: o rosnący w kryzysie nacjonalizm, metafizykę w życiu publicznym, skazę po totalitaryzmach. Każdy z pisarzy mówi o języku – wszyscy posługują się więcej niż jednym, niektórzy przyjęli język obcy jako własny, nie tylko w mowie, ale i twórczości. Szczególnie wrażliwi na słowo, potrafią fascynująco mówić o urokach i niedostatkach poszczególnych języków i ludzkiej mowy w ogóle. Opowiadają też o sposobach pracy: Etgar Keret pisze opowiadania jak we śnie, nie myśląc o formie; Charles Simic poprawia swoje wiersze w nieskończoność, czując się, jakby planował doskonały skok na bank, a Josef Škvorecký (zmarły w ubiegłym roku) osobno pisał poszczególne historie i rozrzucał kartki na podłodze w kuchni, żeby ułożyć z nich możliwe ciągi i dopiero potem przepisać je na maszynie.
Rozmówcy Jankowicza często wypowiadają zdania, które mogą żyć samodzielnie jako aforyzmy lub żarty. Charles Simic, opowiadając o niechęci do poetyckich frazesów, stwierdza: „Gdy czytelnik spodziewa się papierowych kwiatów i sztucznych owoców, daję mu talerz kiełbasek i pikli”. Marjane Satrapi, zastanawiając się nad podziałem na Wschód i Zachód, oznajmia: „Nie ma dwóch kultur, jest jeden łańcuch, którego ogniwa spinają ze sobą różne elementy”. I dodaje: „Iran jest moją matką, czasem szaloną, czasem niesprawiedliwą, ale to wciąż moja matka, którą kocham. Natomiast Francja to moja żona. Sama ją wybrałam, ale mogę ją zdradzać”. Etgar Keret mimochodem definiuje izraelską tożsamość: „Napięcie między tradycją i anarchią, porządkiem i chaosem określa nie tylko moją świadomość, ale także mentalność całego izraelskiego społeczeństwa”.
Lektura jest dla Jankowicza „ożywczą konfrontacją świadomości z myślami wyjętymi spod prawa”. To samo można powiedzieć o jego wywiadach i szkicach. Dla znających twórczość wymienionych pisarzy będą uzupełnieniem lektury, dla pozostałych – do tej lektury zachętą.
Grzegorz Jankowicz, „Cmono. Rozmowy z pisarzami”, Biblioteka Tygodnika Powszechnego, Poznań-Kraków 2013.
Książka do nabycia na: powszech.net/cmono