Skoro zaufał...

Dziwi mnie spór o sposób przyjmowania komunii. Od kilku miesięcy mieszkam w Wielkiej Brytanii, gdzie przyjmowanie komunii na rękę jest od lat powszechne. Proszę mi wierzyć, po otrzymaniu komunikantu nikt nie wybiega z krzykiem z kościoła, nie chowa go do kieszeni ani nie rzuca go na ziemię. Kiedy sześć lat temu, właśnie w Wielkiej Brytanii, po raz pierwszy otrzymałam komunię na rękę, owszem, najpierw przestraszyłam się. Gdy jednak hostia leżała na dłoni, pomyślałam, że w tym momencie Bóg bardzo zaufał człowiekowi, i starałam się, by nawet okruch nie upadł na posadzkę. Jan Paweł II powtarzał, że człowiek jest drogą Kościoła. Czy to nie jest moment, by Kościół zaufał człowiekowi?

KATARZYNA CICHOSZ (Lancaster, Wielka Brytania)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 19/2005