Różewicz dla Nowosielskiego

12.04.2007

Czyta się kilka minut

Dn. 13 VII 77 r.

Drogi Jurku, na odwrocie tej kartki jest wiersz tobie "poświęcony" - nie jest "udany", ale ucieszyłbym się, gdyby Ci przypadł do gustu... gdybyś się uśmiechnął (albo pośmiał) czytając go... Są tam reminiscencje z rozmów naszych. Może jak "poprawię", to wydrukuję w jakimś piśmie... jeśli nie poprawię, to nie wydrukuję. Od dziesięciu dni jestem w lesie, dokoła obozy harcerskie i młodzieżowe... nawet byłem zaproszony na "ognisko"... jako siwowłosy patriarcha... dostałem od harcerki kwiatki! Czuj! Czuj! Czuwaj! Pewnie, jak Cię znam, to Ty nigdy w harcerstwie nie byłeś? Mnie wyrzucono za to, że się "cynicznie uśmiechałem" (tak uzasadniał moje wypędzenie drużynowy Stasiewicz w Radomsku)... a ja po prostu się uśmiechałem radośnie... tylko już od dziecka miałem ten uśmieszek taki "dwuznaczny". Ja tu "wypoczywam" (sam, bo Wiesława jest jeszcze we Wrocławiu - korzysta z nieobecności trutnia i robi wielkie pranie i wielkie sprzątanie, mycie okien itd.).

Ściskam Cię, pozdrowienia dla Zosi - Tadeusz

2 lipca 1977

rano myślałem o tobie

Jurku

jak pokrywasz świętymi postaciami

mury kaplic kościołów cerkwi

a ja na piasku piszę

wiersze

freski na ścianach powietrza

moje kolory mogą usłyszeć

niewidomi

przełożyli na alfabet breila

widzę ciebie

w małym popstrzonym lustereczku

jesteś jak dzieciątko

nagi biały bezbronny

w okularach

z bródką jak rudawa mysz

jesteś taki beztroski wierzysz

że cię ktoś przygarnie uśpi

utuli

może ta fryzjerka rudowłosa

która dwoma paluszkami

delikatnie zadziera ci nosa

przy goleniu

a może ta kelnerka

z gospody w Lanckoronie

której czarną podwiązkę

ujrzałeś nad kolanem

i antarktydą białego uda

(nie pamiętam…

jak to stary Peiper pisał?

cud z jedwabiu

nad okrucieństwem z cukru…)

w anielskim puchu

pęka skorupka jajka

a ty wykluwasz się

na świat

cudowne niemowlę

w okularach z brodą

ps.

powiedz mi Jurku gdzie są te obrazy

których jeszcze nie namalowano

gdzie są obrazy których nigdy

nie namalujesz

czy czekają na innego malarza

ile obrazów wierszy

umrze z tobą ze mną

czy zły obraz na ziemi

jest dobrym obrazem w "niebie"

ty wierzysz w "niebo"

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 15/2007