Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Dn. 13 VII 77 r.
Drogi Jurku, na odwrocie tej kartki jest wiersz tobie "poświęcony" - nie jest "udany", ale ucieszyłbym się, gdyby Ci przypadł do gustu... gdybyś się uśmiechnął (albo pośmiał) czytając go... Są tam reminiscencje z rozmów naszych. Może jak "poprawię", to wydrukuję w jakimś piśmie... jeśli nie poprawię, to nie wydrukuję. Od dziesięciu dni jestem w lesie, dokoła obozy harcerskie i młodzieżowe... nawet byłem zaproszony na "ognisko"... jako siwowłosy patriarcha... dostałem od harcerki kwiatki! Czuj! Czuj! Czuwaj! Pewnie, jak Cię znam, to Ty nigdy w harcerstwie nie byłeś? Mnie wyrzucono za to, że się "cynicznie uśmiechałem" (tak uzasadniał moje wypędzenie drużynowy Stasiewicz w Radomsku)... a ja po prostu się uśmiechałem radośnie... tylko już od dziecka miałem ten uśmieszek taki "dwuznaczny". Ja tu "wypoczywam" (sam, bo Wiesława jest jeszcze we Wrocławiu - korzysta z nieobecności trutnia i robi wielkie pranie i wielkie sprzątanie, mycie okien itd.).
Ściskam Cię, pozdrowienia dla Zosi - Tadeusz
2 lipca 1977
rano myślałem o tobie
Jurku
jak pokrywasz świętymi postaciami
mury kaplic kościołów cerkwi
a ja na piasku piszę
wiersze
freski na ścianach powietrza
moje kolory mogą usłyszeć
niewidomi
przełożyli na alfabet breila
widzę ciebie
w małym popstrzonym lustereczku
jesteś jak dzieciątko
nagi biały bezbronny
w okularach
z bródką jak rudawa mysz
jesteś taki beztroski wierzysz
że cię ktoś przygarnie uśpi
utuli
może ta fryzjerka rudowłosa
która dwoma paluszkami
delikatnie zadziera ci nosa
przy goleniu
a może ta kelnerka
z gospody w Lanckoronie
której czarną podwiązkę
ujrzałeś nad kolanem
i antarktydą białego uda
(nie pamiętam…
jak to stary Peiper pisał?
cud z jedwabiu
nad okrucieństwem z cukru…)
w anielskim puchu
pęka skorupka jajka
a ty wykluwasz się
na świat
cudowne niemowlę
w okularach z brodą
ps.
powiedz mi Jurku gdzie są te obrazy
których jeszcze nie namalowano
gdzie są obrazy których nigdy
nie namalujesz
czy czekają na innego malarza
ile obrazów wierszy
umrze z tobą ze mną
czy zły obraz na ziemi
jest dobrym obrazem w "niebie"
ty wierzysz w "niebo"