Przykra sprawa

Wcześniej czy później musiało do tego dojść: konflikt między prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem a jego podwładnym – szefem Naczelnej Prokuratury Wojskowej gen. Krzysztofem Parulskim stał się testem na współpracę w ramach rządzącej ekipy.

23.01.2012

Czyta się kilka minut

Sprawa na różnych poziomach angażuje bowiem rząd – zwłaszcza ministerstwa sprawiedliwości i obrony narodowej – oraz prezydenta. Test to niełatwy, bo przecież problem trzeba rozwiązać bez naruszania zasady niezależności prokuratury i pamiętając zarazem, że wszystko wokół przesiąknięte jest polityką. W tle mamy śledztwo smoleńskie i wielu prokuratorów kojarzonych z określonymi opcjami politycznymi.

Od chwili strzału w policzek płk. Mikołaja Przybyła widać, że nie jest to sprawa, którą można kontrolować, niczym nie przymierzając – dopalacze. Oto np. Andrzej Seremet domaga się dymisji Parulskiego. Robi to na kilka dni przed posiedzeniem Krajowej Rady Prokuratury, która na wniosek prezydenta miała się zastanowić, jak załagodzić sytuację. Prezydent nie bardzo wie, jak zareagować na akcję Seremeta, więc odpowiada tylko, iż jest mu przykro i że jeśli nic się nie zmieni, to „będzie się zastanawiał, jaką ostatecznie podjąć decyzję”. W kropce jest też szef MON, na którego ręce wniosek Seremeta wpłynął. A minister sprawiedliwości ponagla głowę państwa do szybkiej i stanowczej decyzji. Wyszło niezręcznie? Raczej tak.

Platforma ma jeszcze szansę nadać sprawie właściwszy bieg. Padają wnioski o zreformowanie pracy prokuratury generalnej – m.in. po to, by podporządkować ją bardziej Sejmowi, ale też by dać jej szefowi swobodę w doborze współpracowników. Pytanie brzmi, czy rządząca Polską ekipa potrafi dokonać zmian, nie oglądając się ani na personalia (kto za Parulskim, kto za Seremetem), ani na skutki dla choćby najbardziej kontrowersyjnego śledztwa, jakim jest sprawa smoleńska. To na dłuższą metę pozwoli uniknąć kolejnych przykrości.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Publicysta, dziennikarz, historyk, ekspert w tematyce wschodniej, redaktor naczelny „Nowej Europy Wschodniej”. Wieloletni dziennikarz „Tygodnika”. Autor i współautor książek: „Przed Bogiem” (2005), „Białoruś - kartofle i dżinsy” (2007), „Ograbiony naród ‒… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 05/2012