Reklama

Ładowanie...

Praca zdeformowana

28.09.2003
Czyta się kilka minut
Rosnąca obawa przed utratą pracy - która w Polsce stała się dominującym uczuciem wśród zatrudnionych - nie wpływa pozytywnie ani na kreatywność pracowników, ani nie kształtuje prawidłowych relacji z pracodawcą. Nie ma żadnych przesłanek, by od zestresowanego pracownika oczekiwać lepszej pracy - a co najwyżej dyscypliny zewnętrznej.
C

Cały jego wysiłek skupia się bowiem na zachowaniu stanowiska, w gospodarce rynkowej zaś pozycja firmy zależy od zaangażowania, samodzielności i inicjatywy. Z kolei pracodawca może wylęknionego pracownika dowolnie wykorzystywać - nawet bezprawnie, łamiąc wszelkie normy dotyczące warunków pracy.

Strach przed zwolnieniem jest zresztą tylko jednym z wielu czynników deformujących stosunki pracy w Polsce - pisze w RES PUBLICE NOWEJ (jesień 2003) Józefina Hrynkiewicz z Zakładu Profilaktycznych Funkcji Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego.

Zakłóca je też krótkowzroczność państwa. Otóż od dawna wiadomo, że zmiany w technologii ograniczają popyt na pracę w przemyśle i rolnictwie, a jedyną dziedziną, która w przyszłości może tworzyć miejsca pracy, są usługi (przede wszystkim niematerialne: kultura, nauka, ochrona zdrowia, wypoczynek i wszelkie...

3930

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]