Otucha
Otucha
Rozumiem, że rozpaczliwie dystyngowane narzekania ludzi kultury, sztuki i innych środowisk akademickich na piłkę nożną per se brały się raczej z piarowej otoczki zjawiska Euro 2012, ale chodzi o to, żeby otoczka nie przesłoniła, a trzeba powiedzieć, że czasem przesłaniała, i to na nasze własne życzenie. Ileż to łez radości wylaliśmy nad filmikami dostępnymi w sieci, ukazującymi na przykład wpadki wielkiej „ceremonii” z okazji rozpoczęcia sprzedaży biletów. Jakże złośliwie zasromaliśmy się, oglądając specjalne superspontaniczne posiedzenie rządu Donalda „Kto Wygra Mecz?” Tuska. Szalik opada, po prostu. Jeśli chodzi o zły gust, to tuż po wspaniałym finale znakomitego turnieju futbolowego jednak można stwierdzić, że paraintelektualne przeciwstawianie inteligenta kibicowi spełnia, niestety, kryteria dobrego gustu.
Parafrazując bohatera pewnego polskiego komiksu: „Jeśli chcesz...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]