Obciacholizm

Obciacholizm jest w tym sezonie jednym z najmodniejszych uzależnień. Niestety, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z ryzyka, jakie niesie. Bardzo złą robotę wykonują media, promując tak zwany "miękki obciach" i lekceważąc zagrożenia, które się z nim wiążą.

12.10.2010

Czyta się kilka minut

Elżbieta Dopal, terapeutka uzależnień z ośrodka „Off.ciach” / rys. Mateusz Kaniewski /
Elżbieta Dopal, terapeutka uzależnień z ośrodka „Off.ciach” / rys. Mateusz Kaniewski /

Fakty są nieubłagane: corocznie miliony Polaków wpadają w obciacholizm. Wielu z nich ukrywa swój stan. O skali kryptoobciacholizmu świadczy fenomen polityków, którzy osiągają dobre wyniki w wyborach, chociaż nikt nie chce się przyznać, że na nich głosował.

Mamy też kategorię osób, które hałaśliwie afirmują swoje uzależnienie. Można powiedzieć, że się nim napawają. Szukają uzasadnień, racjonalizują, uwznioślają. "Owszem - mówią - to jest obciach, ale ten obciach jest nasz, swojski, autentyczny. On najpełniej wyraża naszą mentalność i doświadczenie historyczne". Nie muszę chyba tłumaczyć, że taka postawa prowadzi do ludzkich tragedii, rozbitych rodzin itp.

Korzystając z okazji, chciałabym zaapelować do czytelników "Tygodnika": nie wierzcie w mit o nieszkodliwości obciachu. Nie lekceważcie objawów. Nie oszukujcie się, że macie nad tym kontrolę. Uświadomienie sobie choroby i szukanie pomocy jest pierwszym krokiem do wyleczenia. Terapeuci z naszego ośrodka czekają. Pokażemy wam, jak żyć bez obciachu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 42/2010