Nowa Zelandia ma nową premier

Jacinda Ardern z Partii Pracy została premierem Nowej Zelandii – mimo że jej partia nie wygrała wyborów (weszła w koalicję z Partią Zielonych i ugrupowaniem Nowa ­Zelandia Jest Najważniejsza).
 / HAGEN HOPKINS / GETTY IMAGES
/ HAGEN HOPKINS / GETTY IMAGES

Po raz pierwszy władzę w Wellington objął nie zwycięzca wyborów, lecz przegrany. „Ujmowała ludzi naturalnością, szczerością, dostępnością. Była zaprzeczeniem tego, co ludziom kojarzy się ze stereotypem polityka” – pisze o nowej premier Wojciech Jagielski w cyklu internetowym „Strona świata”.

Tekst „Czas Jacindy” czytaj na powszech.net/jacinda ©(P)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 45/2017