Ładowanie...
Nadzieja dla Sudanu
Wojna między Północą a Południem kosztowała około dwóch milionów zabitych, wliczając w to ofiary głodu. W formie otwartej walki zbrojnej trwała 21 lat, ale tak naprawdę konflikt ciągnął się od roku 1956, czyli od uzyskania przez Sudan niepodległości.
Czy teraz obie strony dotrzymają porozumienia? Żadna nie uzyskała tego, co chciała. Muzułmańskie władze w Chartumie i rebelianci (z plemion chrześcijańskich i animistycznych) muszą nie tylko utworzyć wspólny rząd. Garang ma zostać wiceprezydentem i zajmie miejsce Tahy, swego partnera w negocjacjach; prezydent Sudanu był obecny w Nairobi, ale z powodów dyplomatycznych nie on parafował układ, lecz jego zastępca. Dalej, prawo koraniczne ma obowiązywać tylko na Północy, SPLA może przez 6-letni okres przejściowy utrzymywać legalnie oddziały zbrojne, a obie strony mają się dzielić równo zyskami z wydobycia ropy. Jej...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]