Na skróty (30VII-5 VIII)

Na bałtyckiej wyspie Farö w wieku 89 lat zmarł Ingmar Bergman, szwedzki reżyser filmowy i teatralny. Dzień później w Rzymie, w wieku 94 lat zmarł Michelangelo Antonioni, włoski reżyser filmowy. Obu wielkich mistrzów kina żegnamy w tym numerze "TP". Przyznano Nagrody "Literatury na Świecie" przeznaczone dla autorów najlepszych przekładów roku. W kategorii prozy otrzymali je Krzysztof Jachimczak (tłumaczenie "Pamiątek antysemity" Gregora von Rezzoriego) i Ryszard Wojnakowski ("Ja" Wolfganga Hilbiga). W kategorii poezji nagrody nie przyznano, zaś w kategorii Nowy Głos wyróżniono Marcina Kurka ("62 wiersze" Joana Brossy). Nagrodzono też Jacka St. Burasa za merytoryczną redakcję serii Kroki/Schritte poświęconej współczesnej literaturze niemieckiej, austriackiej i szwajcarskiej. Specjalną Nagrodę im. Andrzeja Siemka otrzymała Julia Hartwig za swoją książkę "Podziękowanie za gościnę". W plebiscycie czytelników Biblioteki Śląskiej na Książkę Roku 2006 zwyciężył "Ten Inny" Ryszarda Kapuścińskiego, wyprzedzając "Niesamowitą Słowiańszczyznę" Marii Janion i "Fado" Andrzeja Stasiuka. 15 sierpnia rozpocznie się, organizowany przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, III Międzynarodowy Festiwal Muzyczny "Chopin i jego Europa" zatytułowany w tym roku "Wokół Wielkiego Romantyzmu. Od Mozarta do Tomasza Stańki". Zamierzeniem festiwalu jest przedstawienie twórczości Chopina "w szerokim kontekście kulturowym, ze wskazaniem na wielorakie źródła stylu genialnego kompozytora, jego związki zarówno z kompozytorami XIX w., jak i twórcami następnych generacji, poprzez szeroką prezentację dzieł europejskich od XVIII w. do współczesności". W ciągu dwóch tygodni odbędzie się 17 koncertów z udziałem ponad 200 wykonawców. Wśród gości Festiwalu będą m.in. orkiestry: Concerto Köln i Orkiestra XVIII Wieku, dyrygenci: Frans Brüggen, Antoni Wit, Jacek Kaspszyk, pianiści: Kristian Bezuidenhout, Nelson Goerner, Stanisław Bunin, Peter Donohoe, Lilya Zilberstein, Kevin Kenner, Roland Pöntinen i Makoto Ozone oraz Kaja Danczowska i Tomasz Stańko. Szczegółowe informacje: www.nifc.pl Trwa festiwal muzyczny w Salzburgu, w czasie którego do końca miesiąca odbędzie się ponad 200 koncertów, spektakli teatralnych i operowych. Wystąpią m.in. Placido Domingo, Rolando Villazon, Gidon Kremer i Mischa Maisky. Wśród artystów będzie też młoda polska śpiewaczka Aleksandra Kurzak mającą już na koncie występy w Metropolitan Opera i w Covent Garden. W Trójmieście trwa XI Festiwal Szekspirowski prezentujący spektakle z Anglii, Stanów Zjednoczonych, Rosji, Niemiec i Polski, m.in. "Kupca weneckiego" w reż. Roberto Ciullego z Theater an der Ruhr, "Hamleta" w inscenizacji Gruzina Roberta Sturuy, "Miarkę za miarkę" Anny Augustynowicz oraz "Komedię omyłek" Zbigniewa Brzozy. Wydarzeniem festiwalu jest "Król Lear" Lwa Dodina z Małego Teatru Dramatycznego w Sankt Petersburgu. Znany rosyjski reżyser mówił "Gazecie Wyborczej" o "Learze": "Najbardziej banalnym spojrzeniem na dramat jest konstatacja, że bohater nie umiał po prostu upilnować swoich córek, a całe zło wyrządzili inni. Jednak winy dzieci nie zaistnieją bez win ojców. Jest to ważne szczególnie teraz, kiedy cały świat zaczął przerzucać winę na kogoś innego; człowiek na drugiego człowieka, naród na inny naród, kraj na drugi kraj. Wierzę, że dziś zadaniem teatru, a może i całej kultury, jest sprawić, aby człowiek znów zajrzał w swoje wnętrze, przypomnieć, że to człowiek właśnie jest źródłem i przyczyną wszystkich nieszczęść, jakie dzieją się na świecie. Także tych, które spadają na niego samego. To był wielki problem wieku XX i zaczyna być powoli jasne, że jest to także problem wieku XXI. Bo z najnowszej historii nie wyciągnęliśmy żadnych nauk". lJesienią do sklepów muzycznych trafi nowa płyta Zbigniewa Preisnera. Album "Silence, Nights and Dreams" nagrany z udziałem m.in. Larsa Danielssona, Jacka Ostaszewskiego, Józefa Skrzeka oraz portugalskiej wokalistki Teresy Salgueiro z zespołu Madredeus wyda firma EMI Classic. Promujące ją koncerty odbędą się w londyńskim Barbican Concert Hall oraz w amfiteatrze na ateńskim Akropolu. Jak relacjonuje "Rzeczpospolita", po niedawnej wizycie Preisnera w Atenach "greckie media podkreślają, że album »Silence, Nights and Dreams« jest wyrazem niepokoju polskiego artysty o to, że z powodu rozwoju technologii ludzie we współczesnym świecie oddalają się od siebie. - W latach 60. w mojej wsi nie było prądu elektrycznego, ale wszyscy dobrze się znaliśmy - mówił Preisner. - Dzisiaj mamy e-maile i iPody, ale nic o sobie nie wiemy. Technologia utrudnia nam myślenie, spotykanie się, nawet kochanie. Nie pisujemy już do siebie listów, jak dawniej, stajemy się samotni i nieszczęśliwi". Marek Niedźwiecki, legendarny głos radiowej Trójki po 26 latach pracy w Programie III zdecydował się na odejście z rozgłośni. Od przyszłego roku prowadzić będzie audycje w radiu Złote Przeboje. Światowej sławy tenor Placido Domingo zgodził się zostać honorowym patronem Opery Krakowskiej. Reżyser i wieloletni szef Starego Teatru Tadeusz Bradecki został dyrektorem Teatru Śląskiego w Katowicach.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2007

Podobne artykuły

Obraz tygodnia
"Toczy się wojna podjazdowa o zmianę reguł debaty politycznej - mówi "Gazecie Wyborczej" Zygmunt Bauman. - Jeśli nie przyhamujemy jej w porę, doprowadzi ona do wyeliminowania dyskusji merytorycznej z polskiego życia politycznego. Aby uzmysłowić sobie, o jaką stawkę tu idzie, przypomnijmy epizod z kampanii prezydenckiej. By zdyskwalifikować prezydenckiego kontrkandydata Prawa i Sprawiedliwości, Jacek Kurski posłużył się argumentem służby jego dziadka w Wehrmachcie. Zamiast wyśmiać autora i spytać go publicznie, jakim sposobem to, co robił jego dziadek przed narodzeniem się wnuka, może rzutować na ocenę jednego z kandydatów do fotela prezydenckiego, politycy i dziennikarze pomknęli do archiwów, by wyszperać, jak długo straszny dziadunio służył w Wehrmachcie i jak się do koszar dostał. Rewolucyjna zmiana w regułach prowadzenia debaty politycznej została w ten sposób zalegalizowana i wyniesiona do rangi reguły. Polityka - zdają się mówić nowi włodarze Polski - to tyle, co tropienie nikczemników, którzy się kryją za odmiennymi poglądami, a pręgierz, dyby, gąsior i pal to główne narzędzia naprawy Rzeczypospolitej".
W wieku 90 lat zmarła w Schruns (Austria) Elisabeth Schwarzkopf, jedna z największych sopranistek zeszłego wieku. Urodziła się w Jarocinie, debiutowała w operze berlińskiej w 1938 r., po czterech latach przeniosła się do Wiednia. Po ślubie z producentem muzycznym Walterem Legge (1953) przyjęła obywatelstwo brytyjskie. Zasłynęła rolami mozartowskimi oraz wykonaniami pieśni Hugo Wolfa i Richarda Straussa. Po raz ostatni wystąpiła na scenie operowej w 1971 r. w Brukseli jako Marszałkowa w "Kawalerze Srebrnej Róży" Straussa, później dawała już tylko recitale pieśni i zajmowała się działalnością dydaktyczną.
Minęła 10. rocznica śmierci Juliana Stryjkowskiego.
Obraz tygodnia
Tygodnik "Wprost" oskarżył Zbigniewa Herberta o to, że w latach 60. świadomie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa, donosząc na środowiska związane z paryską "Kulturą" i Radiem Wolna Europa. Artykuł wywołał lawinę protestów i sprostowań, w tym także badających akta Herberta historyków IPN-u, pod wpływem których redaktor naczelny pisma przeprosił za publikację i przyznał, że była ona nadinterpretacją znanych już wcześniej dokumentów (opublikowały je w ubiegłym roku paryskie "Zeszyty Historyczne"). Sprawie tej poświęciliśmy także komentarz na str. 3.
Przyznanie się przez Güntera Grassa do faktu, że pod koniec II wojny światowej służył w dywizji pancernej Waffen-SS "Frundsberg", a nie - jak dotąd podawano - w artylerii przeciwlotniczej (o sprawie pisał w poprzednim numerze "TP" Joachim Trenkner, w tym - Basil Kerski i Tomasz Żuroch-Piechowski), wywołało szereg komentarzy i reperkusji, także w Polsce. Lech Wałęsa oświadczył, że będzie musiał zrzec się honorowego obywatelstwa Gdańska, jeśli nie uczyni tego autor "Blaszanego bębenka". W Niemczech ukazała się właśnie wspomnieniowa książka Grassa "Przy obieraniu cebuli", opisująca m.in. wojenny rozdział życia pisarza.
Mianowanie przez ministra kultury na stanowisko dyrektora naczelnego Teatru Wielkiego-Opery Narodowej Janusza Pietkiewicza stało się punktem wyjścia do kolejnego sporu o kształt i rozumienie zadań tej sceny. Z pracy w Operze odejdzie najprawdopodobniej Mariusz Treliński (już odszedł Kazimierz Kord), a list w obronie dotychczasowych dyrektorów artystycznego i muzycznego (drukujemy go obok) podpisało kilkadziesiąt osób, pośród nich szereg wybitnych polskich artystów.
W warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej trwa wystawa "W Polsce, czyli gdzie?", próbująca opisać polską XX-wieczną mentalność poprzez prace m.in. Berlewiego, Dwurnika, Kantora, Malczewskiego, Modzelewskiego, Nowosielskiego, Pronaszki, Stażewskiego, Sterna, Tarasewicza, Witkacego i Andrzeja Wróblewskiego. "Najbardziej dla nas typowe są... wady. Przedstawione obiekty to cała paleta rodzimych mankamentów i ułomności. Okraszonych słynną polską fantazją - pisze w "Rzeczpospolitej" Monika Małkowska. - Jak najgorszą opinię wystawia rodakom Jacek Malczewski w »Błędnym kole«. Patos połączony z ekstazą i rozchełstaniem; górnolotne deklaracje i niemoc ich zrealizowania. Obok płótna filmowy zapis »Wielopola, Wielopola...«. Fragment spektaklu Tadeusza Kantora z powtarzanym w kółko zapętlonym marszem »Piechota«. Wyraźne odniesienie do obrazu Malczewskiego, a także do chocholego tańca z »Wesela«. Wątek kontynuowany przez Zbigniewa Rybczyńskiego w animowanym obrazie »Tango« (1980), podjęty również przez Bronisława Wojciecha Linkego w »Cyrku« (1955-59). Koszmarna wizja, przywodząca na myśl kreacje Boscha. Ręka w rękę tańczą w kręgu same potwory-metafory ludzkich przywar. Jest tu pazerność, próżność, fałsz. Nieco późniejszy »Autobus« tego samego autora dotyczy bardziej naszego społeczeństwa. Biało-czerwonym pojazdem podróżuje między innymi gigantyczna butelka spirytusu, zakorkowanego czapką krakuską z pawim piórem. Co prawda, to prawda...".
"Cierpienie jest centrum mojego światopoglądu i mojej poezji. Nie koncentrowałbym się jednak wyłącznie na ludzkim cierpieniu. W moim rozumowaniu są pewne wątki orientalne, jak choćby rozszerzenie pojęcia cierpienia na wszystkie stworzenia żywe. Jest to pogląd, który tradycja chrześcijańska uznaje za manichejski. Moim zdaniem katolicyzm jest niezwykle antropocentryczny, a to po części czyni ze mnie heretyka. (...) Jeśli cokolwiek sobie wyrzucam, to właśnie to, że w mojej poezji nie zdołałem uchwycić więcej z ludzkiego cierpienia" - w drugą rocznicę śmierci Czesława Miłosza "Dziennik" opublikował nieznany dotąd w Polsce wywiad, jaki z autorem "To" przeprowadził indyjski pisarz Aśok Wadźpeji w roku 2003.