Reklama

Ładowanie...

Litość prezesa

Litość prezesa

22.01.2018
Czyta się kilka minut
Raz na jakiś czas można kibicować Jarosławowi Kaczyńskiemu.
W

W siedzibie europarlamentu otwarto wystawę „Odeślijmy futra do historii” pod patronatem grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, a na jej otwarciu zjawili się prominentni politycy PiS-u. Z ekranu swoje przesłanie wygłosił Jarosław Kaczyński.

„Każdy porządny człowiek powinien mieć litość dla zwierząt” – mówił w ubiegłym roku Kaczyński w krótkim nagraniu dla fundacji Viva, dodając, że zakaz hodowli zwierząt futerkowych to jeden ze sposobów na euro­peizację Polski – do nas przenosi się bowiem sporo takich hodowli, uznanych gdzie indziej w Europie za nieetyczne. Można wytknąć, że litość dla zwierząt często przegrywa w PiS z chaosem (to najłagodniejsze wytłumaczenie przyjęcia ustawy ułatwiającej życie myśliwym). Oraz że z litością dla ludzi, np. uchodźców, jest raczej krucho. Nie wspominając już o litości dla państwa prawa. Ale raz na jakiś czas można kibicować prezesowi, by jego wola stała się szybko prawem. ©℗

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]