Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Sytuacja w służbie zdrowia to temat rzeka. Tekst Romana Graczyka i wywiad z dr Anną Chrapustą nie odpowiadają swoim poziomem "wizerunkowi" prezentowanemu przez "TP". Jest mi przykro, że bliska mi medycyna i środowisko lekarskie nie zasłużyły sobie na tak wybitne i rzetelne komentarze jak artykuły dotyczące filozofii, wiary czy kultury. Nie podobają mi się powierzchowność i generalizowanie u red. Graczyka (sformułowanie, że współczesny lekarz ma zazwyczaj z dawnym "doktorem" tyle wspólnego, co wyrób czekoladopodobny z czasów PRL z czekoladą pozostawię bez komentarza) oraz sensacyjny styl wywiadu z bardzo zdolną dr. Chrapustą. Szkoda, bo np. problem in vitro udało się pokazać w dużo lepszym stylu, za pomocą tekstów wybitnych specjalistów i znanych osobowości.
Anna Bandurska Lekarz stażysta
Zbrodnicza alternatywa
Hasło strajkujących lekarzy: "Pieniądze albo życie" - to wstrząsająca alternatywa. To jest zbrodnicza alternatywa.
Pan Graczyk stawia w swoim tekście pytanie: "Czy lekarz może uznać, że w istniejącym systemie jego godność jest poniżana i on się wypisuje? Może". Otóż nie. Jestem odmiennego zdania. I dziwię się, że brakuje w dyskusjach o polskiej służbie zdrowia sformułowania prawdziwego: "Zachowania lekarzy domagających się większych zarobków metodą odchodzenia od łóżek (nie wspominam o PRZYSIĘDZE), są zachowaniami terrorystów, dla których zakładnikami są bezbronni, bezradni, cierpiący ludzie".
Jerzy Binkowski
"TP" 3/08 Drążcie tę sprawę
Dziękuję p. Józefie Hennelowej za felieton o Świątyni Opatrzności pt. "Chyba szkoda". Z uwagą śledziłem stanowisko ludzi związanych z "Tygodnikiem" i solidaryzuję się z nim. Ciągle oczekuję, że temat podejmie episkopat, który tak często odwołuje się do wartości narodowych. Tylko kiedy? A może warto, by "Tygodnik" nadal drążył sprawę jak woda kamień?
Eugeniusz Czarny (Nowe Miasto nad Wartą)
Sprostowanie
W 5. numerze "Tygodnika" źle podaliśmy nazwisko ks. Andrzeja Muszali w ogłoszeniu o spotkaniu w krakowskim Klubie Inteligencji Katolickiej. Księdza i Czytelników serdecznie przepraszamy.