Ładowanie...
Listy
Listy
Smaki i zapachy
Dziękuję za „Smaki”, czyli notes kulinarny „Tygodnika” – wspaniały prezent. Pięknie dziękuję autorom tekstów („smakowita” polszczyzna) i pani ilustratorce. Czytanie „Smaków” trwało nieco dłużej, bo niekiedy czytałam tekst po kilka razy, starając sobie wyobrazić i smak, i zapach. Teraz książka powędruje do kuchni jako „podręczna”. A ja pędzę (choć to za dużo powiedziane – mam 84 lata) po anchois i wino Gerard Bertrand Orange Gold. Inne ingrediencje mam pod ręką.
NATALIA KUŹMICKA
Rzecz o strużaku do ziemniaków
Nie pamiętam, by jakiś tekst tak mile mnie zaskoczył i sprawił przyjemność, jak lektura krótkiego eseju Michała Kuźmińskiego pt. „Król obieraczek” pochodzącego z notesu kulinarnego „Smaki”. Mam emocjonalny stosunek do strużaka (tak naprawdę nie wiem, jak to się poprawnie pisze) do ziemniaków, który jest najstarszym i najczęściej używanym przyrządem w mojej kuchni. Dostałam pęk takich strużaków od mojej babci w dniu swojego ślubu – w Boże Narodzenie 1972 roku.
Strużak znałam od dziecka, bo mama używała go codziennie i ja też mogłam się nim posługiwać. Jednak babcia miała do strużaków wyjątkowy stosunek i zaopatrywała w nie całą rodzinę. Babcia mieszkała w Tuchowie, a ja w dzieciństwie czasami spędzałam tam wakacje.
Chodziłam z babcią na jarmarki celem kupowania strużaków. Jednak nie mogły to być byle jakie strużaki – tylko z ostrzem zrobionym z kosy. Babcia potrafiła wielokrotnie chodzić po te strużaki, narzekać, że przyjeżdżają z nimi sami partacze, przebierać w nich i polować, aż znalazła właściwe.
Moje strużaki służą mi już prawie 50 lat. Z pięciu, które dostałam, zostały mi dwa, w tym jeden naprawiony kilka lat temu. Wyglądają okropnie i wielokrotnie byłam o krok od ich wyrzucenia. Kupiłam przez ten czas wiele strużaków (obieraczek) – tanich, drogich i bardzo drogich, krajowych i zagranicznych – ale wszystkie albo zostały wyrzucone, albo zalegają w szufladach. Nie wytrzymują konkurencji ze starymi strużakami zrobionymi z kosy.
GRAŻYNA PRAWELSKA-SKRZYPEK
Praktyczne, autorskie przepisy felietonisty kulinarnego, autora książki kucharskiej Pawła Bravo oraz pełne elegancji ilustracje Aleksandry Uklei przygotowane specjalnie do tego wydania. Potrawy na każdy sezon. Sztuka kulinarna w notesie „Smaki” - limitowana edycja: zostań prenumeratorem „Tygodnika Powszechnego” i odbierz notes w prezencie!
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]