Reklama

Ładowanie...

Lewandowski na wagę

07.06.2021
Czyta się kilka minut
Koszulki piłkarskie nie muszą służyć tylko do zarabiania pieniędzy przez producentów i kluby. Czasem mogą dostać drugie życie. I zmienić człowieka.
Maciej Nowak i jego kolekcja koszulek piłkarskich, kwiecień 2021 r. FOT. ARCHIWUM PRYWATNE MACIEJA NOWAKA
S

Sześć lat temu pierwszy raz poszedł na lumpy. W zasadzie to bardziej towarzyszył koleżance. Oczywiście mógł poczekać na zewnątrz. Ona przebierałaby wśród bluzek i sukienek, on oparłby się o samochód, pograł na telefonie, sprawdził Facebooka. Stwierdził, że wejdzie do środka.

To był duży sklep z odzieżą używaną w jego rodzinnym Kędzierzynie-Koźlu, sieciówka. Czerwone wyklejki na oknach głoszą: „znane marki”, „dobra jakość”. Znalazł bluzę West Bromwich Albion – angielskiego średniaka. W oficjalnym sklepie klubowym kosztowałaby 180 zł. Tę z lumpeksu położył na wadze, zapłacił 2 zł z groszami.

Od tego czasu przez dom Macieja Nowaka przewinęło się kilka tysięcy koszulek piłkarskich, w większości z lumpeksów. Obecny stan swojej kolekcji ocenia na ponad tysiąc sztuk. Resztę przeznaczył na licytacje charytatywne i rozdał, np. w domach dziecka. W internecie działa jako...

11335

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]