Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Zadziwia jednak fakt, że ten prorok sprawiedliwości społecznej ani razu nie odwołuje się w Księdze do biblijnego toposu, symbolizującego ubóstwo: sierot i wdów. W gruncie rzeczy przy całej konkretności opisu dziejącego się zła, to, które dotyka kobiet, niemal znika z horyzontu Księgi. Wspomina o brzemiennych, którym “otwierano łona" podczas prowadzonych wojen (Am 1, 13), ale ani nie kwestionuje wojny jako takiej, ani nie poddaje krytyce form walki skierowanych przeciwko kobietom, czyli popełnianych na nich gwałtów. Gdy wspomina, że “syn i ojciec chodzą do tej samej dziewki" (2, 7), możemy tylko domyślać się, że chodzi o ubogą dziewczynę, która prawdopodobnie odpracowuje zadłużenie swej rodziny, a przy tym narażona jest na wykorzystywanie seksualne przez posiadaczy ziem.
O ile Amos w niewielkim stopniu ukazuje kobiety pośród ubogich, o tyle nie waha się podkreślić współwiny niektórych z nich - bogatych - i poddać ich ostrej krytyce: “Słuchajcie słowa tego, krowy Baszanu, wy, na górze Samarii, co uciskacie ubogich i znęcacie się nad biednymi, wy, co mówicie do swych mężów: »Przynieś coś, byśmy się mogły napić«. Poprzysiągł Jahwe-Pan na swoją świętość: Oto przyjdą na was dni, kiedy [zarzucą] haki, by was uprowadzić, a na ostatnie z was - kolce..." (4, 1n). Fragment ten mówi o kobietach wysokich sfer. Obraźliwe określenie “krowy Baszanu" odwołuje się do zajordańskiej krainy o wyjątkowo żyznych pastwiskach - synonimu bogactwa i splendoru. Tak jak wypasanym krowom, tak i bogatym kobietom na niczym tam nie zbywa. A wszystko kosztem ubogich. Dlatego prorok zapowiada karę, która je spotka: zostaną uprowadzone jak jeńcy, wobec których stosowano haki i kolce. Występująca w oryginale hebrajskim zmiana rodzaju zaimków i czasowników sugeruje, że współwinni są również mężowie krytykowanych kobiet. Podobnie jak we wcześniejszym fragmencie, określenie “synowie Izraela" należy uznać za synonimiczne z “cały naród" (3, 1; por. 12).
Kobiety pojawiają się jeszcze w dwóch miejscach Księgi. “Dziewica izraelska", intonująca pieśń żałobną (5, 2), jest uosobieniem całego narodu izraelskiego. Jej upadek jest tym dotkliwszy, że zakończyła życie zbyt wcześnie, nim wydała na świat dzieci. “Żona twoja stanie się nierządnicą w mieście, twoi synowie i twoje córki padną od miecza..." (7, 17) - opisuje prorok losy rodziny kapłana z Betel, Amazjasza, uczestniczących w jego upadku. Wydaje się jednak, że i tu Amos kieruje się przede wszystkim przeciw Amazjaszowi. W takiej sytuacji nie będzie bowiem mógł spełniać urzędu kapłańskiego (por. Kpł 21, 7. 13).
Ostatnie słowo Amosa to jednak słowo nadziei. “W owym dniu podźwignę z upadku szałas Dawida (...). Wtedy odmienię losy ludu mego, Izraela..." (9, 11. 14). Dziewica izraelska zostanie podniesiona z upadku.