Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Orygenes, jeden z pierwszych komentatorów modlitwy "Ojcze nasz", wprost wykluczył cielesne znaczenie prośby o chleb. Pisał on, że nie jest możliwe, aby Jezus, który nakazał nam troskę wyłącznie o Królestwo niebieskie, tutaj nakazywał modlitwę o dobra doczesne. Bóg wie, że potrzebujemy tych dóbr i sam ich nam udziela. My zaś mamy modlić się o dobra duchowe. Orygenes wskazywał na słowa Jezusa o prawdziwym chlebie z nieba, który da nam Ojciec: "Chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i daje życie światu". Zestawiając te słowa Jezusa pochodzące z Mowy Eucharystycznej i Jego wezwanie, abyśmy modlili się o chleb, stwierdzał, że w tej prośbie modlimy się o to, abyśmy zawsze mogli karmić się Słowem Bożym, aby dusza nasza nie zmarniała z powodu braku tego niebieskiego pokarmu. Przy okazji warto wspomnieć o historii jednego słowa. Otóż Orygenes pisał po grecku, a więc w tym samym języku, w którym napisano Nowy Testament, i wiele uwagi poświęcił słowu epiousion. Takie bowiem określenie, które można przetłumaczyć jako ponadsubstancjalny albo karmiący nieśmiertelność, znajduje się w oryginalnym, greckim tekście modlitwy "Ojcze nasz". Nasze słowo “powszedni" i jego odpowiedniki we wszystkich językach europejskich zawdzięczamy Tertulianowi, który greckie słowo epiousion przetłumaczył bardzo swobodnie na łacinę jako quotidianum. On też, dając pierwszeństwo interpretacji duchowej, a więc prośbie o codzienny pokarm duchowy dla naszej duszy, dopuścił, jako drugie znaczenie, prośbę o to, co konieczne dla ciała. W tym kierunku poszły kolejne komentarze łacińskie i większość greckich. Coraz mocniej akcentowano także eucharystyczne znaczenie tej prośby. Święty Cyprian pisał, że prosząc o "chleb powszedni" modlimy się o to, abyśmy nigdy nie przestali być godni pożywania chleba eucharystycznego, byśmy mogli codziennie go przyjmować. Eucharystia jest tu pojmowana jako szczyt: ona zawiera w sobie, jako pokarm Boży, wszelkie dary, jakimi Bóg obdarza człowieka.
"Widzieliście znaki?"
On ci daje znak. A ty nie mów: "to czysty zbieg okoliczności". On ci daje znak. A ty nie mów: "to przypadek". On ci daje znak. A ty nie mów: "miałem szczęście". On ci daje znak. A ty nie mów: "miałem pecha". On ci daje znak. A ty nie mów: "że to też na mnie trafiło".
Przyjmij, że twoje życie - jak i każde życie - jest usiane znakami.
On ci daje znak, aby ci uświadomić swoją obecność. Abyś zdał sobie z tego sprawę, jak On ci jest bardzo bliski. Abyś odczuł, jak się o ciebie troszczy.
Gdy nie potraktujesz w ten sposób znaków, nie zrozumiesz nic ze swojego życia.
KS.M.M.
Czytania liturgiczne (3-10 VIII)
XVIII NIEDZIELA ZWYKŁA: Wj 16, 2-4. 12-15; Ps 78; Ef 4, 17. 20-24; J 6, 24-35;
PONIEDZIAŁEK: Lb 11, 4b-15; Ps 81; Mt 14, 13-21;
WTOREK: Lb 12, 1-13; Ps 51; Mt 14, 22-36;
ŚRODA - ŚWIĘTO PRZEMIENIENIA PAŃSKIEGO: Dn 7, 9-10. 13-14; Ps 97; 2 P 1, 16-19; Mk 9, 2-10;
CZWARTEK: Lb 20, 1-13; Ps 95; Mt 16, 13-23;
PIĄTEK: Pwt 4, 32-40; Ps 77; Mt 16, 24-28;
SOBOTA: Est 4, 17k. 17l-17m. 17r. 17t; Ps 31; J 4, 19-24;
XIX NIEDZIELA ZWYKŁA: 1 Krl 19, 4-8; Ps 34; Ef 4, 30 - 5, 2; J 6, 41-51.