Ładowanie...
Kabaret Rosja. Putin w butach cara Piotra

Wehikuł czasu, do którego lubi wsiadać Putin, zawiózł go ostatnio w czasy XVIII-wiecznej wojny północnej oraz panowania cara Piotra I. Władimir Władimirowicz traktuje historię jak wygodny przyrząd, który można wyginać w każdą stronę, aby jak najlepiej służył bieżącym celom politycznym. Po co mu zatem podróż w czasy cara reformatora? Aby uzasadnić marsz na Ukrainę. Na razie na Ukrainę. Potem wszędzie, gdzie już kiedyś byliśmy – my, państwo rosyjskie i jego zwycięska armia, wyzwoliciele, nosiciele wielkich idei. A potem – kto wie?
Na spotkaniu z młodymi przedsiębiorcami prezydent rzucił snop światła na osiągnięcia XVIII-wiecznej Rosji: „Wojnę północną Piotr Wielki prowadził ze Szwecją przez 21 lat i wydawało się, że coś zabiera. Ale on niczego nie zabierał! On przywracał! Tak! Nam też przypadło w udziale przywracanie i umacnianie”.
Piotr Wielki i Władimir Niewielki...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]