Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Maria Bąk-Ziółkowska i Adam Ziółkowski na in vitro zdecydowali się w 1986 r., podczas pobytu w Rzymie. Po pięciu latach leczenia. – Wszczepiono mi trzy zarodki. Kiedy to się stało, biły dzwony na Anioł Pański. I ja... – Maria Bąk-Ziółkowska ociera łzy – miałam taki różaniec papieski. Ściskałam go i modliłam się, żeby się udało.
Pierwsze sygnały ze strony Kościoła dotyczące in vitro pojawiły się w lutym 1987 r. Trzy miesiące przed porodem. – Poczułam wtedy uderzenie w brzuch. Ale ono trwało tylko chwilę. Myślałam: tyle przeszliśmy. Noszę w sobie dziecko, o którego życie wciąż walczymy. To jedno się liczy – przyznaje Maria Bąk-Ziółkowska.
O tym, przez co przeszli przed porodem i jak udaje się im odnaleźć w Kościele dziś mówią w obszernej rozmowie z Anną Goc. Poniżej jej fragment.
O nowym numerze "Tygodnika Powszechnego" opowiada Marcin Żyła, redaktor prowadzący
ANNA GOC: Po przeczytaniu kazania abp. Dzięgi po raz pierwszy w życiu nie poszedł Pan na niedzielną mszę.
ADAM ZIÓŁKOWSKI: Na początku nie wiedziałem, co gorsze: pójść czy zostać w domu.
Rozmawiali Państwo o tym?
MARIA BĄK-ZIÓŁKOWSKA: Byliśmy zdruzgotani tym, co przeczytaliśmy. To była potworna niedziela. Nie wyobrażałam sobie, żeby mąż po takich słowach mógł pójść na mszę. On nie był chyba jeszcze zdecydowany. Powiedziałam mu: idź, ale z zawieszoną na szyi kartką „Jestem ojcem dziecka poczętego metodą in vitro”.
Które słowa zabolały najmocniej?
AZ: Najboleśniejszy był ten fragment, w którym abp Dzięga zapewniał dzieci urodzone dzięki metodzie in vitro, że Kościół je „kocha”. A chwilę dalej mówił, że ich rodzice są mordercami ich rodzeństwa.
MBZ: Zamarłam, kiedy to przeczytałam. Nie mogłam złapać oddechu. Myślałam: co za podłość. Najpierw piętnować dzieci, potem zdjąć z nich winę, następnie zaproponować im odpokutowanie poprzez udział w ruchach pro-life, poprzez działania skierowane przeciw własnym rodzicom.
Kiedy decydowali się Państwo na metodę in vitro, to wiedzieli, że może być problem z odnalezieniem się w Kościele?
MBZ: Decyzję podejmowaliśmy prawie 30 lat temu. Wtedy ten temat w Kościele był jeszcze nieobecny. Ale podjęlibyśmy ją również, gdyby Kościół walczył z nią tak jak dzisiaj.
To tylko fragment rozmowy. Całość w najnowszym „Tygodniku Powszechnym" oraz TUTAJ.

Ponadto w numerze:
- Wojciech Jagielski o tym, jak przywódcy Afryki majstrują przy demokracji
- Agata Trzebuchowska, filmowa Ida, debiutuje na łamach „Tygodnika” rozmową z Agnieszką Odorowicz, ustępującą dyrektorką Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej
- O legalizacji medycznej marihuany pisze Przemysław Wilczyński
- Reportaż Marii Hawranek i Szymona Opryszka o oazowiczach – którzy wierzą bez owczego pędu i chowania się po kątach.
- Życie w złotej klatce – z fotografem prezydenta Bronisława Komorowskiego, Wojciechem Grzędzińskim rozmawia Paweł Reszka
- O niespodziankach na nowych zdjęciach Plutona i Charona pisze Wojciech Brzeziński
- Beata Chomątowska o 60-tych urodzinach Pałacu Kultury i Nauki
- O 15. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym T-Mobile Nowe Horyzonty – Anita Piotrowska
- Naukowcy: młodzi i oburzeni – reportaż Mariusza Sepioły
- Kalina Błażejowska w liście do Ministra Zdrowia pisze o potrzebie zmiany polityki narkotykowej
- Aziz Binebine spędził 18 lat w podziemnej celi śmierci na Saharze – reportaż Jakuba Ciećkiewicza z Maroka
- Zamieszka u nas kilkaset tysięcy imigrantów. Czas przygotować na to polityków – apeluje Marcin Żyła
- Małgorzata Nocuń i Andrzej Brzeziecki piszą o protestach w stolicy Armenii
- Rozwiedzeni: między wymaganiami a miłosierdziem – tekst Zbigniewa Nosowskiego
- Rozwód i spowiedź – ks. Leszek Slipek
- Portret Wioletty Grzegorzewskiej kreśli Katarzyna Kazimierowska
- Piotr Kosiewski o Tadeuszu Peiperze opowiedzianym na nowo
- Jerzy Jarniewicz wokół powieści „Szczygieł” Donny Tartt
- Wielkie wymieranie zwierząt – Adam Robiński
- Felietony: Marek Zając, Paweł Reszka, Wojciech Bonowicz, Paweł Bravo i Jan Klata oraz Bartosz Minkiewicz
- Czytania: bp. Grzegorz Ryś, Paweł Śpiewak, o. Wacław Oszajca