W Rzymie znajduje się sarkofag dziecka z III wieku. Na sarkofagu jest wyrzeźbiona postać Chrystusa jako filozofa, który w jednej ręce trzyma Ewangelię, a w drugiej kij wędrowca, symbol ówczesnego filozofa. Potem podobny motyw pojawia się często na innych sarkofagach.
Dziś filozofia jest dyscypliną, którą wykłada się na uniwersytetach i pisze o niej uczone rozprawy. W starożytności filozof był przede wszystkim tym, który nauczał najważniejszej sztuki – sztuki dobrego życia i dobrego umierania.
Mówię dziś o sarkofagach, o życiu i umieraniu nie po to, by rzucić cień na świąteczną atmosferę, ale po to, byśmy mogli, poprzez mgiełkę tradycji i ludowej legendy, dostrzec choć jeden głębszy aspekt przyjścia Jezusa na świat.
Jezus jest prawdziwym filozofem (w starożytnym znaczeniu), który „mówi nam, kim w rzeczywistości jest człowiek i co powinien czynić, aby prawdziwie być człowiekiem”.
Kim jest człowiek?
Jest wspaniałą istotą, koroną stworzenia. Ale gdy realistycznie spojrzymy na świat i siebie, widzimy, że człowiek jest taką piękną istotą raczej w możności, może się nią stać, ale w rzeczywistości daleko mu do ideału. I dlatego ktoś musi mu powiedzieć, co powinien czynić, aby być prawdziwie człowiekiem.
Jezus-Filozof w jednej ręce trzyma laskę, a w drugiej Ewangelię. W Księdze Ewangelii mówi nam, co mamy czynić, aby prawdziwie być człowiekiem, a laska przypomina o drodze, jaką mamy jeszcze do przebycia.
On też wskazuje drogę poza granicę śmierci. Tylko ten, kto to potrafi, jest prawdziwym nauczycielem życia.
Wszystkie inne filozofie , które uczą życiowych mądrości, ale przemilczają istnienie tej granicy, niewiele różnią się od pustosłowia.
Tych kilka myśli, jakimi z okazji świąt się podzieliłem, nie pochodzi ode mnie. Są w całości wzięte z encykliki Spe salvi papieża Benedykta XVI (z niej też pochodzą wszystkie cytaty w tym kazaniu):
• i odwołanie się do sarkofagu z wizerunkiem Chrystusa-Filozofa,
• i to, że On nam mówi, kim jest człowiek i co mamy czynić, aby być prawdziwie człowiekiem,
• i to, że tylko On wskazuje drogę poza granicę śmierci.
Wszystko to są słowa i myśli papieża.
Przedmiotem jego encykliki jest chrześcijańska nadzieja. To właściwy temat na Boże Narodzenie. Przyjście Jezusa na świat było Obietnicą, ale również początkiem jej Spełnienia.
Tarnów, 21 grudnia 2007 roku
Tekst pochodzi z książki "10.30 u Maksymilina", zawierającej zbiór kazań ks. prof. Michała Hellera wygłoszonych w kościele św. Maksymilina w Tarnowie.
Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Masz konto? Zaloguj się
365 zł 95 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)
