Reklama

Ładowanie...

„Dziennik” Iwaszkiewicza

23.03.2003
Czyta się kilka minut
P

Podwójny zeszyt „Twórczości” (2003, luty - marzec) przynosi duży blok kartek z „Dziennika” Jarosława Iwaszkiewicza. Jego publikację zapoczątkowała redakcja rok temu, ogłaszając niewielki fragment pt. „Opisanie Kopenhagi”. Drugi odcinek diarystycz-nych zapisków obejmuje ostatnie miesiące roku 1959, cały rok 1960 i parę miesięcy roku 1961. W tym czasie Iwaszkiewicz dużo podróżuje: Paryż, Rzym, Monachium, Moskwa, Zurych, Taormina, Florencja. Ma ciekawe spotkania z ludźmi kultury, polityki. Odnotowuje je bardziej lub mniej obszernie, ale nie one wyznaczają tonację dziennika. Istotne są w nim nie tyle opisy zdarzeń, faktów, ile nastroje z nimi związane. Pejzaż duchowy, w jakim autor zapisków jest zanurzony. W tym pejzażu więcej jest mroku niż światła. Pisarz dotkliwie odczuwa swoją starość, spadek sił fizycznych i psychicznych: „Czuję, jak nici wiążące mnie z życiem słabną, przestaję...

4498

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]