Reklama

Ładowanie...

Czego nie widać

15.02.2021
Czyta się kilka minut
Małgorzata Rutkowska, psychoterapeutka: Ofiara przemocy chce powiedzieć rodzicom: zobaczcie, co mi zrobiliście! I usłyszeć: nie mieliśmy pojęcia, przepraszamy. Ale najczęściej spotyka się ze ścianą.
IL.: KASIA KOZAKIEWICZ
K

KAROLINA PRZEWROCKA-ADERET: Ofiary mówią o niej różnie: przemoc cicha, niewidzialna, niezrozumiana. O czym właściwie rozmawiamy?

MAŁGORZATA RUTKOWSKA: W dysfunkcyjnych domach, rodzinach, związkach czy grupach szkolnych mogą pojawić się przede wszystkim dwa rodzaje przemocy. Fizyczna – ta „widzialna”, bo często zostawiająca ślady na ciele ofiary. I psychiczna czy emocjonalna, której można nie zauważyć, bo może być bardziej subtelna – to np. poniżający czy opresyjny klimat w rodzinie. To nie jest przemoc spektakularna, czasem obywa się bez krzyku czy ostrych słów, czasem ma miejsce w całkowitej ciszy. Takim rodzajem przemocy jest też utrzymywanie kogoś w przekonaniu, że nie ma głosu, że musi się podporządkować, nie może wyjść poza przypisane mu w strukturze rodzinnej miejsce, a jeśli to zrobi, należy mu się za to kara. A więc przemoc tkwi w strukturze.

...

14487

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]