Chrześcijaństwo najwyższej próby
Chrześcijaństwo najwyższej próby
Do bagażnika szarej pandy pakował codziennie rano dwa termosy i karton bułek. O 7 był już na ulicach Como z kawą, herbatą i kanapkami dla bezdomnych. Wieczorem rozwoził ciepłą kolację. W ciągu dnia załatwiał ich sprawy – zawoził do lekarza, kupował leki. I godzinami rozmawiał. Znał ich wszystkich.
Nie wyglądał na 51 lat – szczupły, drobnej budowy, z gęstymi, czarnymi włosami. Zawsze uśmiechnięty, ale nieśmiały i unikający rozgłosu. W 2008 r., po dziesięciu latach pracy w parafii, poprosił biskupa, by zrobił go opiekunem biednych. We Włoszech takich księży jest wielu. Nie budzą zainteresowania mediów, nie wdają się w politykę. Robią swoje.
15 września ks. Roberto Malgesini (na zdj.) został zamordowany przez bezdomnego imigranta, jednego z podopiecznych, dobrze znanego policji, obawiającego się deportacji i oskarżającego wszystkich o spisek. Śmierć księdza na nowo roznieciła dyskusję o słabości państwa, niekontrolowanym napływie imigrantów, problemach psychicznych i agresji wśród osób zepchniętych na margines społeczeństwa.
Kard. Konrad Krajewski, który przewodniczył mszy pogrzebowej w katedrze w Como, przywiózł od papieża słowa otuchy i różańce dla rodziców, rodzeństwa i współpracowników ks. Roberta. Jeden różaniec miał dla mordercy. ©℗
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Autor artykułu

Dodaj komentarz
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]