Chaos, niepewność, euforia

Rafał Księżyk, dziennikarz i krytyk muzyczny: Kiedy rodziła się w Polsce wolność, interakcje młodych ludzi opierały się na muzyce. To ona była wówczas doświadczeniem podstawowym. Dzisiaj nikt już...

Reklama

Ładowanie...

Chaos, niepewność, euforia

16.11.2020
Czyta się kilka minut
Rafał Księżyk, dziennikarz i krytyk muzyczny: Kiedy rodziła się w Polsce wolność, interakcje młodych ludzi opierały się na muzyce. To ona była wówczas doświadczeniem podstawowym. Dzisiaj nikt już nie oczekuje od muzyki takich wstrząsów.
Koncert zespołu Armia, ok. 1990 r. MIECZYSŁAW WŁODARSKI / REPORTER
J

JAN BŁASZCZAK: Twoja nowa książka „Dzika rzecz” ma podtytuł „Polska muzyka i transformacja 1989–1993”. Czyli mówi o wielkim przełomie. Jakie to były dla Ciebie lata? Dzikie?

RAFAŁ KSIĘŻYK: To był dla mnie czas formacyjny. Przyjechałem z Częstochowy do Warszawy, gdzie w 1988 r. zacząłem studiować prawo. Mieszkałem w różnych akademikach, więc miałem szerokie spektrum interakcji społecznych. Ich głównym nośnikiem stała się muzyka. Właśnie ona ułatwiała różnego rodzaju kontakty towarzyskie. Chłonąłem wszystko, co działo się dookoła – a działo się bardzo dużo. Dotyczyło to też muzyki i tego, co z nią związane: koncertów, nowo powstających klubów, kanałów dystrybucji. Pod wieloma względami ta przestrzeń była bardziej zróżnicowana niż dzisiaj. Skończyło się tak, że prawo przestało mnie interesować. Owszem, skończyłem studia, ale poszedłem za głosem pasji. Zacząłem...

19069

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]