Reklama

Ładowanie...

Bóg na parę sposobów

19.09.2017
Czyta się kilka minut
W życiu rodziny takiej jak moja nie da się przewidzieć pytań, które jutro postawią dzieci. Jak je wychowywać w małżeństwie religijnie mieszanym?
Autorka z mężem Urim i córką Tullią na weselu przyjaciół Bojany i Dorona, Plovdiv, Bułgaria, 2012 r. ARCH. JULII WOLLNER
M

Mamo, to był wspaniały dzień – oznajmia sześcioletnia córka, gdy odbieram ją z zajęć organizowanych w warszawskiej gminie żydowskiej. – Z okazji Święta Tygodni udekorowaliśmy synagogę kwiatami i zielonymi gałązkami. Pan Bóg na pewno będzie zadowolony. Może pójdziemy do kościoła podziękować Jezuskowi za te miłe chwile?

Mała rączka ciągnie mnie w kierunku katolickiej parafii Wszystkich Świętych, a ja kątem oka obserwuję przyglądającego nam się ze zdziwieniem przechodnia, który słyszał naszą rozmowę. W mojej rodzinie podobne dialogi są jednak na porządku dziennym.

Dom z dwiema religiami

Jestem praktykującą katoliczką; mój mąż, agnostyk, pochodzi z Izraela. Jak większość mieszkańców tego kraju, przywiązuje dużą wagę do zapoznania dzieci z religią i tradycją żydowską. W efekcie nasze dwie córki wychowują się w domu, w którym mocno zaznacza się obecność obu religii....

16657

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]